@plywamwkwasie

Morski Kot

Ask @plywamwkwasie

Sort by:

LatestTop

Previous

People you may like

MilkaaXDPL’s Profile Photo tatuaze z henny
also likes
Amy8404’s Profile Photo Heather_Liddell
also likes
nekoochan857’s Profile Photo Julian
also likes
wells_a’s Profile Photo Anthony
also likes
o_stanton’s Profile Photo Oliver Stanton
also likes
szmu_szmu’s Profile Photo Cero Thomas
also likes
N3RV3__’s Profile Photo Nerve
also likes
night_thinker_’s Profile Photo M. Vestrand
also likes
zuzia_sl
also likes
jatarahi’s Profile Photo Weronika
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Jakich rzeczy chcesz spróbować, jakie miejsca planujesz odwiedzić i co chcesz osiągnąć przed śmiercią?

Dżejk
Nie myślę chyba za bardzo o tym. Brnę sobie do przodu w moim absurdalnym światku, przepełnionym nalepkami, dźwiękiem i idealistycznymi ideami, szukam szczęścia w bezsensie, daję się ponieść fali. Nie wiem, gdzie znajdę się za tydzień, miesiąc, rok. Ten świat się za szybko zmienia, by cokolwiek planować.
A tym bardziej stawiać sobie oczekiwania, a potem się zawodzić na samym sobie.
Wszystkie moje cele są raczej w zasięgu wzroku. Może to i mało ambitne, ale jakoś to idzie.

let's go to green garden

Hm, w sumie to Magnificon był najlepszym konwentem w moim życiu. Jedyne, na co mogłam narzekać to daleka droga i to, że od nawalanki na scenie nie dało się nigdzie uciec, jak się było wystawcą.
Ale było tak cudownie, ajaj.
Minął tydzień - zaczynam tęsknić.
Liked by: ♥$sarczixx♥

Jeżeli w piekle czeka Cię chłodne przyjęcie, to dobrze czy źle?

jestem_w_buszu’s Profile PhotoHumorysta bez uprawnień
Hm. Z tego co pamiętam z literatury - nie całe piekło jest przepełnione gorącem. Równie dobrze chyba można trafić do miejsca, gdzie będziesz sobie najzwyczajniej w świecie siedzieć tyłem do innych. Ale nie jestem pewna, czy mi teraz pamięć nie szwankuje, rly.
Kminienie tego pytania wypruwa mi mózg od paru tygodni. Nienawidzę cię, brat.

Najlepszego, Kotę, ty stara dupo. Nawet nie wiem, co takim dziadom się daje w prezencie. Krem do protez? (Narysowałabym ci urodzinowy krem do protez o smaku tortu, ale prawa ręka nie działa, msorry.) #kotwchujstary #corazbliżejśmierci

Gazela
Od momentu, gdy zdałem sobie sprawę, że jestem już stary (czyli od 00:33) zaczyna dawać mi się we znaki demencja.
Akira przyniosła z łazienki czajnik z wodą, a ja zalałem nią nasze kisiele.
Zimną
Wyszedł kompocik
Musiałem go wypić
Jestem starą prukwą ze znamionami alzheimera, to pewne
W roku, kiedy po raz pierwszy urodziny bardziej mnie smucą niż cieszą, dostałem tyle cudnych życzeń i rysunków, że prawie płaczę. Kc gazela
A oto zdjęcie z moją największą życiową inspiracją. Jestem nim do tego stopnia przesiąknięty, że aż wyglądamy jak rodzeństwo.

też bym pojechała na konwent, zazdro Kocie!!

cholera
Mój stosunek do konwentów jest dość specyficzny. Bo gdybym nie zaczęła wystawcować, to pewnie bym już na nie nie jeździła. W sumie to one zawsze były dla mnie miejscem spotkań z ludźmi, a społeczność wystawców polubiłam nawet bardziej niż generalnie społeczność konwentową, bo jest w niej zdecydowanie mniej spierdolin. No i wyższa średnia wieku.
Ej, w tym roku spędzę urodziny na kasie.

Który z nieemitowanych już programów telewizyjnych mógłby wrócić na wizję?

Myśl, że za kilka godzin będę w Krakowie wciąż jest dla mnie abstrakcyjna. Zawsze tak jest, gdy jadę po raz pierwszy do nowego miasta.
Pociąg pełen konwentowiczów. Jadę w jednym przedziale z konkurencją (Zombie Unicorn). I chyba wkręciłem się w projekt power metalowy.
Nigdy się nie spodziewałem, że w drodze na konwent będę dyskutować z randomami na temat teorii muzyki.
No i jestem całkowicie bez makijażu, z czym czuję się dziwnie i dumnie.

Dlaczego można hejtować/śmiać się z Rydzyka ale nie można z Owsiaka? Dlaczego nazwanie jednego złodziejem wzbudza niemożebne larum a drugiego skinięcia aprobaty?

ZyduFest’s Profile PhotoTłiter Kurwa Karmynadel
Jeśli weźmiemy pod uwagę fakty - jeden z nich może i zabiera sobie część, ale chyba coś mu się należy, skoro takiej ilości ludzi pomaga. A drugi to zwykły manipulant z zamkniętym umysłem.
Ale tak na dobrą sprawę - wszystkich można hejtować. Tylko tutaj już wchodzi osobisty system wartości oraz sumienie każdej osoby. Jeśli ktoś ma dystans, to można się śmiać z obu. Mnie to na przykład nie robi różnicy, czy śmieję się z siebie, z kolegi,
Owsiaka, czy Rydzyka.

Czy istnieje taka osoba, która jest dla Ciebie autorytetem i bierzesz z niej przykład?

Mały Elfik. Bo tak.
Nie chce mi się po raz milionowy pisać o Jurku Szewczuku, bo to chyba jedyna osoba, którą nazywam swoim autorytetem.
Ale wspomnę o czymś, co się w mojej głowie bardzo mocno z tą personą łączy.
Cześć, jestem pacyfistą i płaczę, gdy zbyt dużo mówię o wojnie. Nie widzę w niej sensu i bolą mnie myśli.
Cześć, jestem pacyfistą i mam rodzinę na Ukrainie. Pod samą stolicą. Część z nich przeprowadziła się już do Polski, całe szczęście. Mimo to czuję na własnej skórze bliskość konfliktu.
Cześć, jestem pacyfistą, a w Poznaniu odbywa się w tej chwili festiwal polsko-ukraiński. Wczoraj był spektakl, opowiadający o wydarzeniach na Majdanie.
Moje nastawienie było nieco sceptyczne.
Wiem, że znajdowanie się w centrum konfliktu nie pozwala nie dostać na głowę. Zewsząd lecą sprzeczne bodźce i nic nie jest klarowne. Widać to było po moim wujostwie, które dopiero kilka miesięcy po wyjeździe stamtąd zaczęło trzeźwiej myśleć.
Siedząc godzinę pod sceną na własnej skórze szło odczuć
Można było
Bardzo realnie
Nie umiem o tym mówić, nie mam słów
Jeśli kiedykolwiek będziecie mieli możliwość obejrzenia "Labiryntu" w reżyserii A. Szczytko - zróbcie to
Od siebie powiem tylko tyle, że pękłem.

View more

Myślałem/Myślałam, że do tego czasu w moim życiu uda mi się...

A ja w sumie nie.
Wszyscy cały czas gadają, że "aaa, kiedyś myślałem, że ludzie w moim wieku są dorośli", "aaa, myślałem, że w takim wieku już będę wiedział co będę robić w życiu", "aaa, myślałem, że coś osiągnę".
A ja w sumie nie.
Bo nigdy bym się nie spodziewał, że na tym etapie życia będę w tym miejscu, w którym jestem. Że będę się obracać w tych kręgach. Że w sumie będę coś dla kogoś znaczyć, że będę wzbudzać sympatię, że zacznę sama tworzyć i pisać, że będę na ścieżce, która dokądś prowadzi.
Dość wcześnie przestałam się łudzić, że pełnoletni = dorosły, może przez to, że mam o wiele starsze rodzeństwo.
Ale też nigdy się nie spodziewałam, że na myśl o zbliżających się siedemnastych urodzinach zrobi mi się smutno.

Z lukrem, z polewą czy z posypką – jakie pączki lubisz najbardziej?

Nie mam o czym pisać, nie mam ciekawych pytań.
jak już coś dostanę, to jedyna odpowiedź, jaką jestem w stanie z siebie wykrzesać to albo truizmy, albo jedynie kilka słów. I zastanawiam się, czy problem leży we mnie, czy reczywiście w jakości tych pytań.
albo robię sę nudna
albo nudny
albo odstraszyłam czytelników ostatnio
albo
albo

Gdybyś mógł przenieść się w czasie i znaleźć na dowolnym etapie swojego życia to gdzie teraz byś był? A może perspektywa takiej podróży Cię nie kręci?

Jedyna sprawa z tych zahaczających o podróż w czasie, która mnie kusi, to cofnięcie się kilka lat wstecz i danie sobie samej do zrozumienia, że trzeba się troszkę mocniej do wszystkiego przykładać i być mniejszym chujem wobec otoczenia. Bo to nie jest aż tak mocno ingerujące w dalsze losy i raczej nie byłabym zbyt daleko od obecnego punktu.
Chociaż, w sumie, nie wiadomo.
Na ten moment jestem pewna, że bez wahania cofnęłabym się do połowy marca i powiedziała sobie, że dyrektor mnie podpuszcza i nie powinnam dążyć do zawalenia roku.

Next

Language: English