@ZyduFest

Tłiter Kurwa Karmynadel

Ask @ZyduFest

Sort by:

LatestTop

Previous

People you may like

TIWMEIND’s Profile Photo Michael Time
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Szantaż emocjonalny jako dziedzina manipulacji. Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek się z tym spotkać? Którą stroną byłeś/aś? Jaki był jego efekt? Czy popierasz taki sposób gwarantowania sobie pożądanych działań, bądź pożądanej rzeczy?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Emocje są jak wymiotowanie, każdemu może się ulać, na końcu wypada tylko nie zwracać na to uwagi.
I tak jest, stosuję go bezustannie, bezwiednie wręcz, kompletnie nie zwracam uwagi, zakładając jak ostatni idiota że ludzie słuchają tego co mówię a nie odczuwają już po przetworzeniu, i orientuje się zawsze poniewczasie i trzeba to odkręcać. Ale to nie celowe. Mówię dokładnie i nie mniej, nie więcej niż to co wychodzi z moich ust, rzadko kiedy kryje się za tym coś czemu możnaby się przypatrywać. Ale czy przy tak postawionej sprawie można mi to zarzucić? W końcu to nie ja odczuwam, nie ja stosuję, ale on i tak powstaje. Nawet jeśli go nie zakładam to istnieje, tyle w tym mojej winy...ale znowu dziwić się huraganowi będąc motylem?
Nie popieram, bo to błędne, więcej myślcie, ale nie tylko o sobie i w swój sposób, tylko tak ogólniej i intersubiektywnie. Mając podstawy inne niż tylko chwilowe zachwiania równowagi po których za kilka chwil braknie śladu.

View more

Jak często przemeblowujesz swoje bliskie otoczenie? Przestawiasz lub zmieniasz meble, szufladkujesz skarpety lub ludzi?

Prawie w ogóle ale akurat teraz muszę wsadzić gdzieś kompa do jednego z pokoi w domu i mam rozrysowane jak to wygląda i z tego muszę wyrzeźbić efekt końcowy który zawrze w sobie następujące postulaty:
- wchodząc do pokoju czy w ogóle stojąc w drzwiach nie widzi się absolutnie niczego z tego co wyświetlają oba monitory
- co się wydatnie wiąże z tym że mój ruch w celu zobaczenia na drzwi musi ograniczać się do minimum, najlepiej do uniesienia wzroku ewentualnie wyjrzenia znad monitora
- z powodów religijnych rogówka nie nadaje się do spania, ma kształt półksiężyca, więc łóżko zostaje
- jednym monitorem jest telewizor znajdujący się na w sumie komodzie przez co ta jest jak partyjny beton, nie do ruszenia, no i trzymam w niej ubrania i książki, jest mi potrzebna
- w ogóle wywalenie czegoś poza obręb pomieszczenia jest wysoce niewskazane, to będzie miejsce generalnie do niczego, więc musi być do wszystkiego
- zasłonięcie okna przez szafę najprawdopodobniej nie przejdzie
Bonusy:
- słońce nigdy nie świeci w monitor (wysoki priorytet, jednakże można myśleć o kupnie rolet)
- przedłużacze nie walają się przez cały pokój (poświęcenie na które ewentualnie jestem gotów, ewentualnie są puszczone pod ścianami)

View more

Jak często przemeblowujesz swoje bliskie otoczenie Przestawiasz lub zmieniasz

Lubisz kwiaty na parapecie okna, czy wolisz pusty parapet?

Afordancje jakie mają dla mnie okna to głównie otwieranie się i zamykanie a z tego na parapety spada niejako obowiązek bycia w kształcie dolnej części tychże, tj. płaskiego prostokąta najczęściej na którym stawianie rzeczy zaburza tą główną rolę jaką dopiero co wyraziłem a jaką oczekuję że będą spełniać.
Z tego tytułu stawianie tam czegokolwiek wzbudza we mnie odrazę bo uniemożliwia czy utrudnia.

Co takiego robisz, o czym wiesz że robisz to inaczej niż inny ludzie?

PatrycjaWichert’s Profile Photoσтωαятα туℓкσ ∂ℓα ¢ιєвιє
Z dobrem zasadniczo jest tak że wszystkim ono odpowiada, każdy go oczekuje, pożąda i szuka.
Ale najmniej jest oczywiście tych skłonnych (zwracam uwagę na to słowo, nie zdolnych, to oczywiście każdy potrafi, chodzi dokładnie o samą chęć by je sprawiać) do niego.

Na końcu tęczy potykasz się o garniec złota, co robisz?

KR3000X’s Profile PhotoCharlie's art corner
To przecież jak z tym że ja też dopiero teraz, po tym wszystkim co się stało, po tylu latach, zwróciłem tak poważnie uwagę na możliwość rozmawiania ze sobą. Wielu o tym wspominało i dopóki nie wpadłem na to jakoś sam to nie brałem tego do końca serio, przeslizgiwałem się tylko świadomością zajęty aż głupio nawet wspominać czym. A to cały czas było na swoim miejscu, tam gdzie powinno być, i trzeba się było prawie wyglebić, a może nawet do tego doszło? Ale już mam, już widzę, już teraz otwierają się nowe perspektywy.
Biorę to jak ten garnek, spokojnie sprawdzam czy dam radę w ogóle go podnieść, przy okazji przecieram z kurzu, i zabieram go ze sobą dalej w życie.
Czuję ukojenie.

Jak wykorzystujesz czas, czekając w różnego rodzaju kolejkach? Zagadujesz ludzi, rozwiązujesz krzyżówki, błądzisz po telefonie, a może inaczej? Masz jakieś ciekawe historie związane z czekaniem w kolejce?

Zaszło to już tak daleko że ludzie już nawet pytania zadają po to tylko żeby zaraz samemu na nie odpowiedzieć, bo wiedzą najlepiej i mają swoje zdanie.

Czego się wstydzisz?

PatrycjaWichert’s Profile Photoσтωαятα туℓкσ ∂ℓα ¢ιєвιє
Zawsze kiedy coś takiego w sobie znajduję, kiedy zaczyna przejmować nade mną kontrolę poczucie odrazy i niechęci do siebie samego za coś tam, bo to oczywiście obojętne o co dokładnie chodzi. No więc kiedy w takich chwilach jestem jednak mimo wszystko jeszcze jakoś uważny, rozsądny czy świadomy to po chwili dociera do mnie że wszystkie te cechy które sobie wyrzucam i które mnie w sobie mierżą to przecież tak obecnie ludzkie zachowania i wszyscy je bez wyjątku przejawiają i, uff, że to naturalne i nic w tym ostatecznie takiego za co można by się jakoś wybitnie obarczać, że przecież wszystko wskazuje na to że mam do nich jeśli nie prawo, to że łatwo powinno się je dać wybaczyć i są generalnie dopuszczalne.
I wtedy nienawidzę się za to wszystko tak ze dwa razy bardziej.

Kiedy ostatni raz byłeś/aś w szoku? Co go spowodowało?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Jak sobie uświadomiłem że potrzebuję tak po prostu i zwyczajnie rozmowy.
A potem dotarło do mnie że skoro nie mam z kim, więc wszystko wskazuje na to że to całkowicie normalne.
I jest dobrze.
Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze. Dobrze.
Każde napisałem sam.

View more

Napisz coś o śmierci. Jeśli to oczywiście nie jest dla Ciebie temat tabu. Co zechcesz, temat jest otwarty.

mrdernizer’s Profile PhotomrDernizer
Ja jestem generalnie również otwarty bo wtedy wiele się, jeśli nie wszystko zupełnie, wyjaśni.
Oscyluję zazwyczaj pomiędzy chęcią przerwania już tej męczarni a optymistycznym założeniem że później to jak najbardziej może być jeszcze gorzej więc i warto jeszcze temat pociągnąć.
Jawi się niczym wybawienie kiedy myślę o własnej i jak największa obawa gdy wyobrażam sobie cudzą.
Ale niech mnie lepiej auto przejedzie bo chce do nieba.
+1 answer Read more

Czy jest coś czego nie odpuszczasz, mimo iż wiesz, że powinnaś/powinneś?

PatrycjaWichert’s Profile Photoσтωαятα туℓкσ ∂ℓα ¢ιєвιє
Rozważam czy pozbycie się ludzi którzy nic mi pożytecznego nie wnoszą, więcej biorą niż dają, są uciążliwi, odwracają się jak te chorągiewki, co się nie utrzymują tylko trzeba ich utrzymywać, robią mi tylko za balast czy i inne takie negatywne.
Ale żeby tak zostać zupełnie sam?
Tyle że tak czy inaczej jestem no i też przecież właśnie przez nich taki się czuję. W sumie skoro nic na to nie zdołali poradzić to co za różnica, a tak to i sił mniej się zmarnuje i czasu nie będzie brakować.

Serce vs mózg. Niezależnie czym się kierujesz - pomyśl, gdybyś przez pewien okres czasu (np. miesiąc) kierował/a się tym drugim. Jak wtedy zmieniłoby się Twoje życie? Czy w ogóle by się zmieniło?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Mam wrażenie że po czymś takim, jakbym w końcu wrócił do siebie to bym był jak na największym kacu życia. Z dziurami w pamięci, napisanymi głupotami, zdjęciami które by stawiały więcej pytań niż udzielały odpowiedzi, czuciem się jak szmata i w ogóle z całą resztą.

Next

Language: English