@koronakrolowinfo

- Korona Królów info -

Ask @koronakrolowinfo

Sort by:

LatestTop

Previous

https://ask.fm/koronakrolowinfo/answers/145810594084 Jaśko 😂😂

Mavisah’s Profile PhotoNuray ღ
O nie, Jaśko już z Wawelu wyleciał za swoje przekonania, wszystkich jego fanów uspokajam i piszę, że zobaczymy go dopiero za 2 tygodnie. A jeśli chcecie wiedzieć co czynił jak go z nami nie było to mam dla was mały SPOILER:
https://justpaste.it/1i3m2
*Devisza
httpsaskfmkoronakrolowinfoanswers145810594084 Jaśko

People you may like

dominek51’s Profile Photo DomiN
also likes
Majka830’s Profile Photo kociexx
also likes
VanGreg’s Profile Photo VanGreg95
also likes
StephanieGross’s Profile Photo Hania❌
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Kazimierz to taki Mirad

Ja tam nie widzę między nimi wielu podobieństw. Jeden poradził sobie z podatkami i zdrajcami rozpoczynając krwawe i brutalne rządy a drugi kazał za przekupstwa nawet najmożniejszych. Kazimierz uchodzi za władcę zwykłych chłopów co w sumie serial dobrze pokazuję a Murad... to raczej Kosem miała swoją fundację i tam zjednywała sobie lud niż on. Oby dwoje mieli swoje bitwy i odzyskiwali ziemie, ale Kazimierz uchodził bardziej za dyplomatę niż wojaka. Poza tym żyli w zupełnie innych światach i epokach więc ciężko porównywać problemy z jakimi borykał się sułtan a nasz władca. :)
*Devisza
Kazimierz to taki Mirad

Myślę, że może to być nasz kochant biskup 😏

xahmedzikx’s Profile Photoᴡʜɪᴛᴇ ᴀʜᴍᴇᴅ
Akurat, że to Grot to szczerze bym wątpiła i nie brała go nawet pod uwagę. Dlaczego? To nie w jego stylu skradać się po Wawelu i podkładać najważniejszym doradcom króla tajemnicze listy. W prawie każdej scenie albo chciał kogoś przekupić bądź szedł prosto do króla gdy nie zgadzał się z jego decyzją. Poza tym zależy mu wyłącznie na Krzyżakach a nie Czechach więc nie bratał by się z południowymi sąsiadami za żadne grzechy.
*Devisza
Myślę że może to być nasz kochant biskup
+1 answer in: “👑”

Szkoda że nie dali takiej sceny, kiedy Anna szepcze imię Arunasa a Kazik to słyszy

Myślę, że scena w której Aldona odzyskała przytomność aby zobaczyć Arunasa i zaraz potem zemdleć była naprawdę świetna. To wystarczyło aby król pojął kim tak naprawdę jest mnich. Anna jeszcze szeptała coś po litewsku, ale wątpię aby Kazimierz był w stanie pojąć jakiekolwiek jej słowa.
*Devisza
Szkoda że nie dali takiej sceny kiedy Anna szepcze imię Arunasa a Kazik to

Jakie cudo :* https://www.instagram.com/p/Bfiw08OHKas/?hl=pl

Widzę też w galerii również Kazimierza z Olgierdem, ale nic nie przebiję naszej drogiej Gabiji z kucharzem. Cieszę się, że pojawiły się pierwsze fanarty KK. :D
*Devisza
Jakie cudo 

httpswwwinstagramcompBfiw08OHKashlpl

Ta nasza Halszka to pogrywala w "Ukrytej Prawdzie". Teraz jest nawet ciekawą postacią.

Nie oglądam "Ukrytej Prawdy" więc akurat aktorkę widzę po raz pierwszy w KK. I muszę powiedzieć, że nawet mi się podoba to jak gra Halszkę. Sama dwórka może i wygląda niepozornie i zabolało mnie jak powiedziała, że "nie umie czytać" ale świetnie to pokazało jak niewiele osób w królestwie było piśmiennych. Mam nadzieję, że dziewczyna zaraz nie zniknie z ekranu po wątku szpiegu i Ligenzy.
*Devisza
Ta nasza Halszka to pogrywala w Ukrytej Prawdzie Teraz jest nawet ciekawą

W którym odcinku pojawi się znowu elżbieta ?

Nie wiadomo, ale zgaduję, że znów ją zobaczymy gdy Kazimierz pojedzie do Wyszehradu na negocjacje z innymi władcami - Czech i Węgier. Siostra na pewno będzie tam obecna i doradzać mu w kwestii sporu o koronę Polski z Czechami. Teraz powinniśmy mieć rok 1333/1334 więc zapewne za kilka odcinków będzie i 1335 kiedy to miały miejsce owe wydarzenia.
*Devisza
W którym odcinku pojawi się znowu elżbieta

Podacie jakieś spojlery, no proszę możecie jakoś odznaczyć, a bardzo proszę?!??

Spokojnie, spoilery na pewno będą się pojawiać w swoim czasie, ale najpierw musimy dogrzebać się do nowinek i ploteczek z planu KK. Mimo to mam coś dla ciebie, odnośnie córek Kazimierza:
[Spoiler] https://justpaste.it/1i179
*Devisza
Podacie jakieś spojlery no proszę możecie jakoś odznaczyć a bardzo proszę

Ja myślę że po tym porodzie i wgl Anna już nie będzie mogła mieć dzieci.

Też tak podejrzewam. Nie mam pewności, ale naszej królowej zostało pięć lat życia. Gdyby mogła mieć dzieci, to prawdopodobnie by zaszła jeszcze w ciążę, a wiadomo, iż miała tylko Kundzię i Elżbietkę. Zresztą to takie przeczucie i dosyć powszechny schemat: poronienie-rozpacz-bezpłodność...
Ja jestem ciekawa co będzie z Arunasem. Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że to on jest miłością życia Anny. Wiedział, iż jego pójście na zamek może skończyć się tragicznie, ale dla swojej ukochanej jest gotowy na wszystko. A nasza królowa majacząc raczej nie myślała o niewiernym mężu...
/Julia
Ja myślę że po tym porodzie i wgl Anna już nie będzie mogła mieć dzieci

Chciałabym, aby kiedy dziewczynki podrosną pojawił się wątek miłosny młodszej księżniczki i Maćka. 😄

Niczego nie można być pewnym, kto wie, może nasza księżniczka poczuje coś do Jaśka, jednak chyba możemy powiedzieć, iż taki mezalians byłby niemożliwy do zaakceptowana w tamtych czasach. Kunegunda wyszła za mąż za magrabiego i jak to bywa z księżniczkami zadecydowały względy polityczne. Jednak wątek zakazanej miłości zawszs brzmi kusząco. 😅
/Julia
Chciałabym aby kiedy dziewczynki podrosną pojawił się wątek miłosny młodszej

Czy w serialu nie powinien być już rok 1334? Czytałam że wtedy rozpoczął się konflikt Kazimierza z biskupem Grotem.

W sumie chyba masz rację. :) Czas leci bardzo szybko, nasza Anna dowiedziała się o ciąży w 1333r., minęło kilka miesięcy, więc rzeczywiście, prawdopodobnie mamy już rok 1334, co oznacza, że naszej Litwince i Jadwidze zostało raptem pięć lat życia.
/Julia
Czy w serialu nie powinien być już rok 1334
Czytałam że wtedy rozpoczął się

Skoro Anna nie da syna Kazimierzowi to kto będzie jego następcą?

Kazimierz uwielbiał kobiety i szalał poza małżeńskim łóżem. Można powiedzieć, że los z niego zakpił, bo doczekał się syna i to prawdopodobnie nie jednego, ale co z tego skoro z kochankami. Nie pozostawił po sobie legalnego dziedzica. Co prawda przysposobił Kaźka, swojego wnuka i jego szykował na następcę, ale nic z tego nie wyszło. Tron po ostatnim z Piastów objął Ludwik Węgierski, syn Elżbiety i Karola Roberta.
/Julia
Skoro Anna nie da syna Kazimierzowi to kto będzie jego następcą

Niestety Anna szybko wybaczy Kazimierzowi :(

Też jestem zdziwiona, chociaż póki co Anna jest w takim stanie, że trudno ocenić, co naprawdę czuje i myśli. Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja, kiedy dojdzie do siebie. Jeśli naprawdę tak łatwo daruje mu winy to będę przeokrutnie rozczarowana...
Z drugiej strony, nawet jeśli wybaczy mu ten romans, to zdradzę, iż wkrótce i tak popadnie w konflikt z mężem z innego powodu...
/Julia
Niestety Anna szybko wybaczy Kazimierzowi

Pamiętacie scene gdy jadwiga zadźgała węża kijem ? 😄😄😁😁 normalnie żmija zabija żmije 😁😁😁😁

Jak pomyślę o tej scenie to wciąż mnie na swój sposób śmieszy. Ciekawie by było znaleźć w kronikach coś w stylu "w roku ... królowa Jadwiga zatłukła kijem żmiję w ...". Z drugiej strony pomimo oczywistych błędów Jadwigi to szanuję ją i ciężko będzie mi się z nią żegnać niedługo po Annie.
*Devisza
Pamiętacie scene gdy jadwiga zadźgała węża kijem   normalnie żmija zabija żmije

Przynajmniej Kazik ma jakieś poczucie winy, szkoda w tym wszystkim tylko Anny...

Jasne, dobrze, że Kazimierz poczuwa się do winy, ale w sumie kto jak nie on? Bez watpienia miał największy wkład w tę tragedię, ale też w ostatecznym rozrachunku to chyba on najwięcej stracił. Umarł następca i wątpię, że jego życie przy boku Anny będzie teraz szczęśliwe. Jeśli żona tylko się od niego odsunie to i tak będzie szczęściarzem, chociaż jeśli zechce się na nim jakoś zemscić to nie będę zdziwiona. Dostać taki cios od najbliższej osoby, na dodatek, pociagajacy za sobą tak tragiczne konsekwencje to olbrzymi ból. Zachodzę w głowę, co to teraz będzie z naszą królową... Jedno jest pewne, jej życie na Wawelu już nigdy nie będzie takie samo. Jest mi jej ogromnie szkoda. Jedyny plus jaki teraz widzę, to że Egle i Gabija wróciły na zamek. Mam nadzieję, że choć troszkę pomogą Annie wrócić do siebie. A dla naszego Kazimierza kara zapewne dopiero się zaczyna. Wiemy, że ten władca nigdy nie doczekał się legalnego potomka i jeśli tak traktował swoje żony, to nie da się tego inaczej ujać, jak po prostu, że karma do niego wróciła. Gdzie miał rozum, że poleciał za tą dwórką, w dodatku ani nie wybitnie piekną, ani niezbyt mądrą... Nasz król jest jak taki mały chłopiec, który potrzebuje ciagłej atencji, wtedy czuje się doceniony. Wystarczyło, że Machna odsłaniła kawałek uda, zatrzepotała rzęsami, głupkowato się poszczerzyła (jak ja nienawidzę takich postaci!) i już był jej. Mam nadzieję, że wydadzą ją za jakiegoś starego zgreda, żeby oduczyła się tej pychy i zuchwalstwa.
/Julia

View more

Przynajmniej Kazik ma jakieś poczucie winy szkoda w tym wszystkim tylko Anny

Czy mi sie wydaje, czy Bryla jakos gra ciut lepiej?

Osobiście w kilku początkowych odcinkach nie mogłam znieść Aldony na ekranie. Kiedy gadała po litewsku to jakoś to tolerowałam, ale kiedy zaczynała po polsku miałam ochotę zmienić kanał. Nie wiem kiedy przyszedł moment przełamania, i szczerze mówiąc, nie jestem pewna, czy moja sympatia do serialowej Anny to efekt lepszej gry aktorki czy po prostu się przyzwyczaiłam. Tak czy siak, od mniej więcej 10 odcinka byłam już całym sercem w teamie Anny. Początkowo chciałam, aby nasza królowa była kimś na wzór sułtanki Hürrem, jakieś intrygi, skomplikowane manipulacje, ale zrozumiałam, iż taka recepta wcale nie jest dobra na wszystko. Nasza królowa jest inna i taką ją lubię. :) Ma w sobie mnóstwo ciepła i wyrozumiałości jak na żonę władcy. Jest serdeczna w stosunku do wiernej jej służby, bardzo troszczy się o córki, widać, że jej miłość jest taka szczera, prosto z serca. Zależy jej na dobru rodziny nie tylko dla przywilejów, ale zwyczajnie dlatego, że ich kocha. Nie dość że wybaczyła mężowi zdrady, zaakceotowała Jolentę, to jeszcze naprawdę dobrze traktowała tę dziewczynkę. Anna to nie jest osoba, której przyjemność sprawia wyrządzanie innym krzywdy i knucie, ale kiedy zachodzi potrzeba potrafi walczyć o swoje. Oczywiście, miewa gorsze dni i jak każdy ma wady, czasem bez powodu się unosi, źle kogoś oceni, ale ma dobre serce i potrafi wybaczać, chociażby przykład Heleny czy Jadwigi, kiedy troszczyła się o nią w czasie choroby. Minęło wiele lat odkąd Anna przybyła na Wawel i kiedy w końcu, wydawać by się mogło znalazła swoje miejsce, wszystko się zawaliło. Wracając do gry Marty Bryła, po namyśle, widzę progres. Nie gra już tak sztucznie jak na początku, coraz lepiej oddaje emocje swojej bohaterki. Dzisiejszy odcinek w jej wydaniu oceniam jak najbardziej na plus. Chociaż po urodzeniu martwego synka nie udządziła sceny lamentu, to te nieobecne spojrzenie było takie wymowne...
/Julia

View more

Czy mi sie wydaje czy Bryla jakos gra ciut lepiej

Nie wiem czy wiecie ale w przyszlym tygodniu mozemy niestety zobaczyc mniej odcinkow kk z powodu ze beda o tej porze skoki narciarskie (moja ulubiona dyscyplina sportowa) w ramach turnieju raw air. Wiec prawdopodbnie zobaczymy tylko 2 odcinki: w poniedizalek i srode.

Owszem, wszystko się zgadza, w przyszłym tygodniu odcinki naszego serialu zostaną wyemitiwane tylko w poniedziałek i środę ze względu na transmisję zwodów w skokach narciarskich. Osobiście też jestem wielką fanką tej dyscypliny i staram się dekektować każdym konkursem, tym bardziej, że sezon nieubłaganie zbliża się do końca. :)
/Julia
Nie wiem czy wiecie ale w przyszlym tygodniu mozemy niestety zobaczyc mniej

Niewyżyty Kazimierz, to wszystko przez niego...

Tak strasznie żał mi Anny... Niestety, Kazimierz zachował się jak typowy, niedojrzały playboy. Ma przy sobie oddaną żonę, która, jak sam twierdzi: "jest jedyną, którą miłuje", ale nie jest w stanie powstrzynać się kilka miesięcy i musi zdradzić ją z pierwszą lepszą dwórką, która zatrzepocze rzęsami. Tym bardziej, że królowa dała dynastii już dwie córki i kolejny raz była w ciąży, a ten i tak szukał przygód. Anna już mu wybaczyła zdrady, nawet nieślubne dziecko, ale po tym co się wydarzyło ciekawa jestem jak będą wyglądaly jej rekacje z mężem, bowiem nie sądzę, że daruje mu kolejne upokorzenie, która na dodatek pociągnęło ze sobą tak tragiczne konsekwencje. Kazimierz teraz pluje sobie w brodę, ale niestety, na niewiele się to zda. Żałuj królu, oj żałuj...
/Julia
Niewyżyty Kazimierz to wszystko przez niego

Next

Language: English