Hej. Czy masz czasem tak, że kiedy idziesz ulicą i mijasz ludzi to boisz sie ich wzroku? W sensie starasz się go uniknąć patrząc np w ziemie i masz ochotę uciec?
Aż tak źle ze mną nie jest 😅 No chyba, że ktoś wygląda naprawdę niepokojąco xd
Ask @ComeOnHome
Gdybyś miała zmienić coś w swoim ciele na mniejsze co by to było?
Uu, to żeby się za bardzo nie rozwijać... To wszystko xD no może poza głową, ją bym zostawiła w spokoju. Chociaż twarz samą w sobie chętnie bym podmieniła na lepszy model 😅 Jednak co tu dużo zrzędzić, trzeba sobie radzić jakoś z tym co jest xd
Jakie masz wykształcenie?
Marne 😅
Ale jakoś się żyje xd
Ale jakoś się żyje xd
People you may like
Czy słodkie rzeczy w sklepie kuszą Cię, by je kupić? ✌️
To mnie dziś skusiło 💜
Mam słabość do kupowania edycji limitowanych słodyczy, jakiś nowych smaków lub swoich ulubionych. Ale... Nie mam tego kiedy jeść, bo mam co weekend nowe ciasto 😅 Oczy widzą d.upa nie może xD
Mam słabość do kupowania edycji limitowanych słodyczy, jakiś nowych smaków lub swoich ulubionych. Ale... Nie mam tego kiedy jeść, bo mam co weekend nowe ciasto 😅 Oczy widzą d.upa nie może xD
Lepiej mieć w łóżku delikatność ale bez uczucia czy jednak ostrość połączoną z uczuciem? :)
O czym Ty do mnie piszesz... Co to za wybory, na co to komu xD
W łóżku to najlepiej mieć przytulną kołderkę i smacznie spać 😅
W łóżku to najlepiej mieć przytulną kołderkę i smacznie spać 😅
Mężczyzna rzuca Pani znaczące, długie spojrzenie... Jaka jest Pani reakcja?
Ja bym nie wiedziała co to znaczy, ani jak się zachować 😂
Uśmiechnij się trochę ^^
O ludziska, wzięłam się prawie posikałam ze śmiechu xD
Boo znalazłam mój stary zeszyt gdzie miałam część mojego opowiadania. Jedynego w moim życiu, tak głupiutkiego, ale komicznego zarazem 😅
Zdradzę tylko, że postacie były wzorowane na mojej rodzince i moim ówczesnym obiekcie westchnień, a w dalszej części nawet na moich znajomych. Tylko tych kartek nie udało mi się znaleźć, a szkoda, bo nie pamiętam co tam odwaliłam za akcję 😅
I kurczaki, muszę przyznać, że o ile fabuła była naiwna i prosta, a poczucie humoru głupawe 😅 To dialogi i zachowania postaci - bezbłędne, takie całkowicie w stylu mojej rodzinki i mnie w tamtym okresie.
Jestem pewna, że jakbym im to dała przeczytać to by poznali, że to wszystko wygląda znajomo 😅
Śmiesznie to wyszło. Aż żałuję, że więcej takich nie napisałam xD
Boo znalazłam mój stary zeszyt gdzie miałam część mojego opowiadania. Jedynego w moim życiu, tak głupiutkiego, ale komicznego zarazem 😅
Zdradzę tylko, że postacie były wzorowane na mojej rodzince i moim ówczesnym obiekcie westchnień, a w dalszej części nawet na moich znajomych. Tylko tych kartek nie udało mi się znaleźć, a szkoda, bo nie pamiętam co tam odwaliłam za akcję 😅
I kurczaki, muszę przyznać, że o ile fabuła była naiwna i prosta, a poczucie humoru głupawe 😅 To dialogi i zachowania postaci - bezbłędne, takie całkowicie w stylu mojej rodzinki i mnie w tamtym okresie.
Jestem pewna, że jakbym im to dała przeczytać to by poznali, że to wszystko wygląda znajomo 😅
Śmiesznie to wyszło. Aż żałuję, że więcej takich nie napisałam xD
Chodź na obiad! Dziś domowe lasagne i zupa pieczarkowa xd
U mnie pizza. Ale nikogo nie zapraszam 😅
Przestań używać XD bo mnie irytujesz
"xD" jest fajniutkie, nie umiem pisać bez niego, dzięki niemu widać kiedy śmieszkuję :D
Ale i tak zrobiłam postęp, teraz na zmianę używam "😅", też mi się wydaje dosyć wymowne :D
Ale i tak zrobiłam postęp, teraz na zmianę używam "😅", też mi się wydaje dosyć wymowne :D
Pytanie do kobiet. jakby twój adorator narysował twój portert bez twojej zgody to czy obraziłabyś sie?
Nie byłam niczyją adoratorką, ale kilka portretów bez czyjejś zgody zmalowałam 😅
W większości przypadków te osoby o tym nie wiedzą, niech tak pozostanie xd
W większości przypadków te osoby o tym nie wiedzą, niech tak pozostanie xd
Czy bycie zbyt miłym od tracą drugą osobę?
Hah, może i tak xd
Ja byłam "zbyt miła", on był "czarnym charakterem", któregoś dnia przestał się odzywać 😅
Wielka szkoda, bo to było w czasach gdy miałam bardziej cięty język i w rozmowach z tym kolegą to było widać, mieliśmy podobne poczucie humoru i było śmiesznie.
Widocznie tak miało być, że się nam znajomość rozkraczyła 😅
Ciekawe co tam u Niego 🤔
Ja byłam "zbyt miła", on był "czarnym charakterem", któregoś dnia przestał się odzywać 😅
Wielka szkoda, bo to było w czasach gdy miałam bardziej cięty język i w rozmowach z tym kolegą to było widać, mieliśmy podobne poczucie humoru i było śmiesznie.
Widocznie tak miało być, że się nam znajomość rozkraczyła 😅
Ciekawe co tam u Niego 🤔
Czy chłopak powinien kupować dziewczynie prezenty w związku?
Skoro już o prezentach mowa... Znalazłam ostatnio paragon za biżuterię, którą mi ten mój kupił na święta...
Tyle razy mu tłumaczyłam, że nie lubię drogich prezentów, jeszcze się nie nauczył :/
Tego, żeby nie zostawiać paragonów byle gdzie też nie ogarnia xd
Tyle razy mu tłumaczyłam, że nie lubię drogich prezentów, jeszcze się nie nauczył :/
Tego, żeby nie zostawiać paragonów byle gdzie też nie ogarnia xd
+ 2 💬 messages
read all
Kapelusz czy czapka z daszkiem w lecie??
Czapka z daszkiem. Znaczy się długo długo było - nic z tych rzeczy, ostatnio z tą czapką dowaliłam.
A mama jak mnie w niej zobaczyła to powiedziała, że mój ojciec miał do nich słabość.
No cóż, genów nie idzie się wyprzeć, choćby się chciało 😅
A mama jak mnie w niej zobaczyła to powiedziała, że mój ojciec miał do nich słabość.
No cóż, genów nie idzie się wyprzeć, choćby się chciało 😅
Czy zdarzyło się tobie kiedyś wysłać SMS do niewłaściwej osoby ?
Ostatnio jak pomyliłam jedną cyfrę w numerze telefonu i SMS zamiast do szwagra to powędrował gdzieś indziej 😅
Mam siostrę o innym nazwisku.
Zdarza się. Ja mam nawet dwie.
Czy byłbyś w stanie adoptować dziecko?
Nie nadaję się do wychowywania dzieci, nie przepadam za ich towarzystwem. Tak na chwilę to jeszcze się jakoś dogadam i zajmę jeśli umie mówić 😅 Jednak nie na ochotnika xd
Nienawidzę mojej siostry za to, że odbiła mi chłopaka tylko dlatego bo jest ode mnie ładniejsza. Ona zawsze zmieniała chłopaków jak rękawiczki. Dla niej mój chłopak to zabawa, jeden z wielu, a ja go naprawdę kochałam. Jak moja siostra mogła mi to zrobić. To mnie tak strasznie boli.
Siostra siostrą, oczywiście to brzmi źle, ale facet też coś komórek mózgowych ma, że mu nie głupio... Jakby kochał to by się nie zainteresował tamtą, prawda?
Jakkolwiek okrutnie to w tej chwili zabrzmi... Można powiedzieć, że wyświadczyła Ci przysługę 😅
Jakkolwiek okrutnie to w tej chwili zabrzmi... Można powiedzieć, że wyświadczyła Ci przysługę 😅
Zbliża się termin porodu. Jakieś porady dla nowych rodziców?
A co tu dużo radzić... Według mnie bardziej gotowymi już się nie będzie, pewne rzeczy wychodzą dopiero "w praniu" ;)
W okresie niemowlęcym to na dobrą sprawę za wiele się nie dzieje, dziecko głównie śpi, coś tam zapłacze, wydali i na tym koniec, rola rodzica sprowadza się do tego, żeby nakarmić i przewinąć w odpowiednim momencie. Ja bym odradzała z dzieckiem spać, nosić więcej niż to konieczne, czy wozić w wózku. Jak będzie nauczone być non stop przy rodzicu to ciężko odzwyczaić, tak samo usypianie za pomocą wożenia w wózku, potem im większe tym trudniej w wózek zapakować 😅 Moja siostrzenica nawet jak była zmęczona to przez długi czas bez turkotania kół pod sobą nie potrafiła zasnąć.
Co tam jeszcze niektórzy robią niepotrzebnie... Jak dziecko śpi to lepiej funkcjonować normalnie, a nie na paluszkach. Nie ma co przyzwyczajać do ciszy. W domu będzie ruch, będą odgłosy w tle, rozmowy, telewizor/muzyka... Wszystko na zwyczajnej głośności utrzymać. Bo inaczej najmniejszy szmer może dziecko wybudzać, nie ma co sobie tym życia komplikować. Zmęczeni? Jakaś noc nieprzespana? Spać kiedy dziecko. Może korcić jakiś bałagan w zasięgu wzroku, czy przygotowanie obiadu, ale niewyspany rodzic to rozdrażniony rodzic, nie ma co sobie nerwów psuć i humoru, funkcjonować zalecam kiedy maluch jest aktywny ^^
Jak lubicie bobasy to cieszcie się każdą chwilą, bo takie malutkie to będzie stosunkowo krótko 😅 szybko rośnie. Rodzice zazwyczaj szaleją z ubrankami, a potem się okazuje, że połowy nawet nie będzie okazji założyć 😅
W okresie niemowlęcym to na dobrą sprawę za wiele się nie dzieje, dziecko głównie śpi, coś tam zapłacze, wydali i na tym koniec, rola rodzica sprowadza się do tego, żeby nakarmić i przewinąć w odpowiednim momencie. Ja bym odradzała z dzieckiem spać, nosić więcej niż to konieczne, czy wozić w wózku. Jak będzie nauczone być non stop przy rodzicu to ciężko odzwyczaić, tak samo usypianie za pomocą wożenia w wózku, potem im większe tym trudniej w wózek zapakować 😅 Moja siostrzenica nawet jak była zmęczona to przez długi czas bez turkotania kół pod sobą nie potrafiła zasnąć.
Co tam jeszcze niektórzy robią niepotrzebnie... Jak dziecko śpi to lepiej funkcjonować normalnie, a nie na paluszkach. Nie ma co przyzwyczajać do ciszy. W domu będzie ruch, będą odgłosy w tle, rozmowy, telewizor/muzyka... Wszystko na zwyczajnej głośności utrzymać. Bo inaczej najmniejszy szmer może dziecko wybudzać, nie ma co sobie tym życia komplikować. Zmęczeni? Jakaś noc nieprzespana? Spać kiedy dziecko. Może korcić jakiś bałagan w zasięgu wzroku, czy przygotowanie obiadu, ale niewyspany rodzic to rozdrażniony rodzic, nie ma co sobie nerwów psuć i humoru, funkcjonować zalecam kiedy maluch jest aktywny ^^
Jak lubicie bobasy to cieszcie się każdą chwilą, bo takie malutkie to będzie stosunkowo krótko 😅 szybko rośnie. Rodzice zazwyczaj szaleją z ubrankami, a potem się okazuje, że połowy nawet nie będzie okazji założyć 😅
+ 2 💬 messages
read all
Byłaś kiedyś pieczona na rożnie?
🤨
Przy ognisku jedynie 😅
Przy ognisku jedynie 😅
Czy zmieniłbyś dla kogoś swój wygląd lub osobowość?
Nawet dla siebie nie potrafię zmienić wyglądu ani osobowości, a co dopiero na czyjeś życzenie działać w tym temacie... 😅
Robienie czegoś za darmo, na rzecz kogoś czyli działalność wolontariacka. Gdyby ktoś Ci ją zaproponował jesteś w stanie się jej podjąć? Myślisz, że warto tracić swój czas, nie mając tak naprawdę nic w zamian poza uśmiechem?
Są tacy ludzie, którym wystarcza fakt, że zdziałali coś dobrego i komuś pomogli.
To na pewno daje poczucie satysfakcji, bo inaczej żadnych wolontariuszy by nie było 😅
To nie jest strata czasu, tylko oddanie go większej sprawie. Dosyć szlachetne, nie każdy jest do tego zdolny.
Czy ja bym się w takie przedsięwzięcie pchała... Nie lubię być częścią większych zbiorowisk ludzi, czuję się wtedy nieswojo i nie umiem znaleźć sobie miejsca, nie lubię też zmieniać otoczenia,do wszelkich nowości podchodzę jak do jeża 😅 Czasami piekę za darmo ciasta, które są przeznaczane na zbiórki pieniędzy dla zwierząt, czy też na WOŚP robiłam... Taka forma pomocy mi odpowiada, bo nie muszę chodzić i zagadywać ludzi, by dorzucili coś do puszki, nie muszę się kręcić w zatłoczonych miejscach, ani za wiele ruszać się z domu 😅
Każdy pomaga jak może 😅
Myślę, że jakbym miała jakieś schronisko dla zwierząt blisko domu to bym usiłowała się tam zakręcić, chciałam mieć choćby taką styczność ze zwierzętami. W ich towarzystwie czuję się swobodniej niż z ludźmi...
To na pewno daje poczucie satysfakcji, bo inaczej żadnych wolontariuszy by nie było 😅
To nie jest strata czasu, tylko oddanie go większej sprawie. Dosyć szlachetne, nie każdy jest do tego zdolny.
Czy ja bym się w takie przedsięwzięcie pchała... Nie lubię być częścią większych zbiorowisk ludzi, czuję się wtedy nieswojo i nie umiem znaleźć sobie miejsca, nie lubię też zmieniać otoczenia,do wszelkich nowości podchodzę jak do jeża 😅 Czasami piekę za darmo ciasta, które są przeznaczane na zbiórki pieniędzy dla zwierząt, czy też na WOŚP robiłam... Taka forma pomocy mi odpowiada, bo nie muszę chodzić i zagadywać ludzi, by dorzucili coś do puszki, nie muszę się kręcić w zatłoczonych miejscach, ani za wiele ruszać się z domu 😅
Każdy pomaga jak może 😅
Myślę, że jakbym miała jakieś schronisko dla zwierząt blisko domu to bym usiłowała się tam zakręcić, chciałam mieć choćby taką styczność ze zwierzętami. W ich towarzystwie czuję się swobodniej niż z ludźmi...
Lubisz truskawki z jogurtem greckim lub śmietaną i cukrem/erytrytolem? 🍓
Mnie tam same truskawki wystarczą 😍😅
Co oznacza 🖤?
Dla mnie to jest ulubione serducho Grayusa 😅
Moje jest 💙
Moje jest 💙
Masz kota?
Chciałam zrobić zdjęcie Feniksa (kot mojej siostry), ale nie chciał ze mną współpracować 😅
Na pocieszenie przesyłam drzemiącą Bunię (szynszyla mojej mamy).
Na pocieszenie przesyłam drzemiącą Bunię (szynszyla mojej mamy).
Uśmiechnij się.
😁
Moje ciasto z nie tym twarogiem co trzeba i z za dużo ilością mąki ⬇️😅
Izaura jagodowa 💜, czasami mam wrażenie, że mój geniusz nie zna granic XD Ale tym razem to tylko to, że uwielbiam jagody :D
Ciasto czekoladowe jest jaśniejsze i mniej puszyste przez tę nieszczęsną dodatkową szklankę mąki, co tam wmieszałam. Ale to może i lepiej, bo bym chyba całe ciasto zostawiła sobie i z nikim się nie podzieliła xD Ale wtedy przynajmniej moje zbędne kilogramy byłyby sensownie uzasadnione 🤔 xD
Wierzch musnęłam polewą z białej czekolady i potraktowałam posypką czekoladową ^^
Moje ciasto z nie tym twarogiem co trzeba i z za dużo ilością mąki ⬇️😅
Izaura jagodowa 💜, czasami mam wrażenie, że mój geniusz nie zna granic XD Ale tym razem to tylko to, że uwielbiam jagody :D
Ciasto czekoladowe jest jaśniejsze i mniej puszyste przez tę nieszczęsną dodatkową szklankę mąki, co tam wmieszałam. Ale to może i lepiej, bo bym chyba całe ciasto zostawiła sobie i z nikim się nie podzieliła xD Ale wtedy przynajmniej moje zbędne kilogramy byłyby sensownie uzasadnione 🤔 xD
Wierzch musnęłam polewą z białej czekolady i potraktowałam posypką czekoladową ^^
Next
