mieszkam w malej miejscowosci.kazdy sie zna,kazdy wszystko wie. niby wszystko jest w porzadku, ale mam taki niedosyt,jestem zmieszana - myslisz,ze jesli wyjade i zerwe np na tydzien wszystkie kontakty, wylacze telefon, to mi to pomoze i bedzie lepiej jak wroce? zrobilabys tak na moim miejscu?
tydzien? co to zmieni? oprocz tego, ze zafundujesz bliskim zawal serca
''Oda do cipki'' O cipko słodsza od lizaka, lizana przez Prusa, Balzaka. Czemu nie wyrosłaś na łokciu lub brodzie, lecz koło dupy w tym największym smrodzie.
piekne, wzruszylo mnie to, swietnie skomponowalo sie z Sylvia Plath, nad ktora wlasnie sie rozplywam