co sądzisz o takiej sytuacji jeśli dziewczyna kręci z chłopakiem ale przelizała się z innym na tej imprezie co był ten co z nim kreci?
widział to? jeśli nie, to grzechu nie ma, HEHEHEH. a tak serio, jeśli to nic poważnego, a zwykłe kręcenie to nad czym tu rozważać? nie musimy się nikomu tłumaczyć, nie jesteśmy niczyją własnością
byłam wychowywana w wierze, mama zawsze zabierała mnie do kościoła, do tej pory wspomina, że jako małe dziecko nie znosiłam kościoła i tylko w nim broiłam, co chwila pytając kiedy wreszcie wracamy do domu. dorastając zaczynamy więcej rozumieć, albo czujemy potrzebę wiary i obecności boga w naszym życiu, albo nie. ja wierzę, ale moja wiara jest specyficzna, nie dopuszcza instytucji, jaką jest kościół i postać księdza, to co ludzie nazywają modlitwą, dla mnie jest medytacją nad własnymi słabościami i próbą ciągłego doskonalenia swojego wnętrza. szanuję wiarę mojej mamy, każdego człowieka, to uroczy widok, kiedy cieszy się z tak prostej rzeczy, jaką jest dekorowanie jakiegoś drzewka lub tych wszystkich innych czynności związanych z przygotowaniami do świąt :)