Co sądzisz o znajomościach/ przyjaźniach internetowych?
mam/miałam kilka, niewiele, bo rzadko komukolwiek odpowiadam na wiadomości, ale to całkiem fajna sprawa, zwłaszcza jeśli to wszystko się utrzymuje i można się spotkać w końcu :)
co myslisz o kims, kto potrafi byc juz pijany o 9 rano pod warunkiem tylko ze nie idzie dzis do pracy? a po pracy jest juz nawalony przed 19! mozna mu jakos pomóc?
nie ma rzeczy niemożliwych, ale musi chcieć tej pomocy, inaczej to walka z wiatrakami