Myślę że on doskonale zdaje sobie z tego sprawę - łączy nas dużo, mamy wspólne zainteresowania, a powiedzenie mu tego wprost może zniszczyć naszą relacje. W pewien sposób wiem że jestem dla niego ważną osobą, kilkakrotnie podczas kłótni zależało mu bardzo na tej znajomości. Dlatego nie wiem co robić
może po prostu nie interesują go poważne związki. tak czy siak zrobiłabym wszystko, by nie zawracać sobie nim głowy. rusz do przodu
Rozglądam się, olewam ale to wraca. Sentyment. Mamy wspólnych znajomych. Jesteśmy na imprezach razem jak zawsze, chwila mojej nieuwagi a palimy po studencku, ot co. I tak w kółko. Jak położyć temu kres skoro nie moge przez znajomych zerwać z nim kontaktu lub jak go sobą bardziej zainteresować?
może zdobądź się na odwagę i szczerość i powiedz po prostu, co czujesz? nie masz nic do stracenia
Kumpel który mi się podoba od dawna, a wmawiam sobie że już nie, za każdym razem źle na mnie działa. Jestem niedostępna - zarywa do mnie do skutku aż w końcu pozwolimy sobie na niewinny pocałunek a potem nagle nic z tego nie ma. Kręci, pisze z inną. I tak jest w kółko a mnie to niszczy. Co zrobić?
bawi się, lubi zdobywać, kręci go póki zgrywasz niedostępną i ma na co polować, nie sądzę, że to coś poważnego z jego strony, zapomnij, olej, rozejrzyj się za kimś lepszym dla siebie