ciągle przytrafiają mi się miłe rzeczy, jestem szczęściarą! :D
gdzie poznajesz ludzi na internecie?
piszą do mnie na facebooku lub instagramie
wspominałaś, że poznajesz kolesi przez internet - gdybyście mieszkali w różnych miastach, pojechałabyś na pierwsze spotkanie? czy to facet powinien?
pojechałam do mojego najlepszego przyjaciela, ale zaznaczam ze to kumpel, poznałam tez wcześniej kilku chłopa z wawy i jakoś tak sie zgadalismy, ze jak byłam ostatnio to sie spotkaliśmy i luzik
co sadzisz o fetyszu stop ? ;d
rozumiem, ze ktoś może mieć jakiś fetysz i spoko, ale osobiście stopy są dla mnie obleśne :P
Ale jak to rozegrac?kontaktu z dzieckiem nie zabronie ..a on bedzie chcial odwiedzac i pisze smsy pyta o dziecko...
niech odwiedza, do dziecka oczywiście ma prawo i nie możesz w żaden sposób bronić mu kontaktów. ale Ty zasługujesz na kogoś, kto Cię doceni, pamiętaj o tym :)
Mam z nim male dziecko .:D po ciazy i tak wygladam bardzo dobrze ucierpialy jedynie cycki bo mam 3kreski niebieskie na obu piersiach...i jakos czuje sie nie atrakcyjna ...ze mu sie nie podobam..nigdy taki cwany nie byl a teraz...taki cham sie zrobil
no i co że dziecko! jesteś młoda, znalazłabyś odpowiedniego faceta, pełno wartościowych mężczyzn wbrew pozorom! :) niech spada na drzewo i zajmie się sobą
Czuje ze moj facet mnie nie akceptuje.Gada ze mam rozstepy male cycki...noby mnie kocha ale widze ,ze mu nieodpowiadam.....
kretyn! nie słuchaj go! co to za facet! a kopnij go w dupsko
A malujesz sie na silke? :D ja bez mejkapu na miasto ani rusz bo wygladam jak chora bez..
chodzę bez makijażu w weekendy, kiedy siedzę w domu i się nie maluję, ale w ciągu tygodnia, kiedy wracam do domu, pakuję się tylko i lecę na siłkę, nie chce mi się zmywać tapety :D też wyglądam jak chora, obleśnie! ale wyjebongo :D
U ciebie tez takie chamy z facetow? W Pl tragedia ...zaczepiaja i chamskie teksty przywala sie i nie chca spadac..
zdarzają się. ale nie zwracam na to uwagi kompletnie, nie zaprzątam sobie głowy cymbałami :)
I ile taki karnet?tez chce sie zapisac i mysle czy dam rade..
u nas w Sztokholmie zapłaciłam 200 kr + 200 kr wpisowego, czyli razem jakieś niecałe dwieście złotych, nie wiem jak wyglądają ceny w Polsce. chodź! dasz radę na pewno! spodoba Ci się, zobaczysz! :)