1.tosia mam dylemat, w mojej szkole jest chłopak który bardzo mi się podoba, ale nie znamy się osobiście. Kojarzę go tylko z widzenia, ale każdego dnia o nim myślę i jak obok niego przechodzę mam motylki w brzuchu, nie umiem tego pokonać. Myślisz że wypada mi podejść do niego i zaprosić gdzieś?
2.cd nie odbierze tego źle? czy lepiej dac sobie spokój? wiem, ze nie ma dziewczyny.
może nie tak od razu zaprosić, ale postaraj się go poznać, sprawdź, czy macie wspólnych znajomych, którzy mogli by ci w tym pomóc, zakoleguj się z nim, zobacz czy jest fajny, jeśli tak, wtedy go zaproś