@selsmilex

It's not goodbye ♥

Ask @selsmilex

Sort by:

LatestTop

Previous

Przyciągnąłem ją do siebie. - Mam przestać?- zapytałem

sunshine
Nie róbmy tego wiecej - poprosilam, wstajac. Musnelam jego policzek - Chce pobyc z rodzicami.. Odezwe sie wieczorem - szepnelam opuszczajac jego pokoj, a nastepnie dom i idac do siebie
Liked by: sunshine

Related users

Zostań, dla mnie- szepnąłem

sunshine
Usiadłam na łóżku - Wiesz, że chce zostać, ale.. Znasz mnie, wiesz, że jestem wrażliwa i że jestem córeczką tatusia - szepnąłem - Bede za nimi tesknić.. - powiedzialam ze lzami i wtulilam sie w niego
Liked by: sunshine

Kiedy będę miał ci pomóc z rzeczami?- zapytałem

sunshine
Spojrzałam na niego - Jack, ja nie wiem czy robie dobrze zostajac tu.. Znaczy tak, robie, ale bede tesknila za rodzicami.
Liked by: sunshine

Może będziemy częściej to robić? Jesteś chyba najlepsza w te klocki ze wszystkich lasek jakie ze mną spały- powiedziałem, a po chwili pocałowałem ją z języczkiem.

sunshine
Odwzajemniłam czule pocałunek, a po oderwaniu walnelam go w ramie. Gdy sie ze mnie wysunal, wstalam i od razu sie ubrałam.
Liked by: sunshine

Dojdź dla mnie malutka- mówiłem, przyspieszając. Byliśmy cholernie blisko.

sunshine
Wbiłam mocniej paznokcie w jego plrcy, wypychajac biodra ku gorze, po czym po chwili oboje doznalismy spelnienia
Liked by: sunshine

Nie mam pojęcia, pewnie nie, a jeśli są to śpią.- wzruszyłem ramionami i zacząłem się poruszać w niej coraz szybciej.

sunshine
Wbiłam paznokcie w jego plecy, jeczac glodno. Bylo mi cholernie przyjemnie. Odchyliłam glowe do gory
Liked by: sunshine

Dobranoc. - powiedziałem, układając sobie ręke na jej pośladku i zasypiając. Nad ranem obudziła mnie Madison, mówiąc, że mój przyjaciel cholernie na nią napiera. Miałem poranny wzwód. - Mogę cię nim zaspokoić. - mruknąłem zaspany.

sunshine
Obudziłam się, czując niekonfort, gdyz jego meskosc zabardzo na mnie napierała. Zaczelam go budzic, a slyszac jego propozycje zmarszcxylam czolo - tak z rana?
Liked by: sunshine

Przyciągnąłem ją do siebie tak, że leżała teraz dosłownie na mnie. Dłonią jeżdziłem po jej nagich pośladkach. - Ktoś tu chyba się nie wyspał, co?- zapytałem

sunshine
Ostatnio w ogóle nie sypiałam - szepnęłam, przymykajac oczy - dobranoc... - dodalan, wtulajac sie niego i zasypiajac
Liked by: sunshine

Jesteś moją przyjaciółką, najlepszą przyjaciółką, a dzisiaj oboję wyświadczamy sobie przysługę. To nie zobowiązuje nas do powtarzania tej nocy, nie chcę cię wykorzystywać. -mówiłem całkiem poważnie.

sunshine
Kiwnelam glowa - poloz sie, chce sie przytulic - szepnelam, ziewajac
Liked by: sunshine

Jutro do nich pójdziesz- szepnąłem, głaszcząc jej biodro. - A dzisiaj jesteś tylko moja- powiedziałem, znowu nad nią "zwisając". -Dziś będę bardzo lepiącym się do ciebie chłopakiem.- powiedziałem i pocałowałem ją.

sunshine
Odwzajmnilam czule pocalunek - Jestem przyjaciolka od sek su? - zapytalam patrzac na nirgo
Liked by: sunshine

Musisz zostać ze mną, nie chcę spać sam-mruknąłem, obejmując ją od tyłu. Nie przeszkadzała mi nawet nasza nagość. - Rodzice wiedzą, że zostaniesz dziś u mnie, bo moi zostaną u ciebie. To pokręcone.- zaśmiałem się, całując jej szyję. - Jak się czujesz?- zapytałem

sunshine
Chce spędzić trochę czasu z rodzicami - szepnęłam, wtulona w jego ciało mocno - Dobrze, a ty?
Liked by: sunshine

Kiedy ona zaczęła górować, uśmiechnąłem się. Była wtedy taka władcza, taka inna niż dotychczas.- Dawaj maleńka.- mruczałem, ssąc jej piersi.

sunshine
Pojękiwałam cichutko, czujac narastajace poniecenie.. Caly stosunek trwał 1,5 godziny, wiec gdy skonczykismy opadlismy na poduszki. Wtulilam sie w niego - musze wracać...
Liked by: sunshine

I niczego to nie zmieni?- zapytałem, ściągając z niej sukieneczke. -Jesteś tak cholernie gorąca- mruknąłem, całując jej brzuszek

sunshine
Uśmiechnelam, zsuwajac z niego spodnie jak i bokserki. Tym razem to ja chcialam górować, wiec obrocilam nas tak by lezal pode mna. Gdy zalozyl prezerwatywe, usiadlam na nim. Zaczelismy sie kogos
Liked by: sunshine

Nie chcę zrobić nic złego, a jednocześnie mam ochotę pogrzeszyć- mruknąłem. - Muszę być pewny czy nie będziesz żałować niczego. - powiedziałem

sunshine
Przecież wiesz, że nie będę żałowac - oznajmila, calujac go. Zaczelam rozpinac guziczki jego koszuli
Liked by: sunshine

Sugerujesz, że mam ci się dobrać do majtek?- zapytałem i przyznam, że ten pomysł był całkiem interesujący. - Zaraz narobisz mi tylko ochoty.- jęknąłem niezadowolony.

sunshine
Nic nie sugeruje - wzruszyłam ramionami,wciąż leżąc. Ponownie straciłam rozum
Liked by: sunshine

Przyjaźnimy się i nie wiem na ile mogę sobie pozwolić żeby nie mieć później myśli, że cie wykorzystałem

sunshine
Już zrobiłeś to miesiąc temu - zaśmiałam sie, oczywiście żartując - jesteś idiotą
Liked by: sunshine

Nie moja wina, że jesteś dziewczyną i że jestes sexy. - powiedzialem- A ja ostatnio jestem napalony i dpatego gadam glupoty- zasmialem sie

sunshine
to sobie znajdź dziewczynę - zaśmiałam się, zerkając na niego
Liked by: sunshine

Next

Language: English