Po chwili zacząłem jeść. Najadłem się po kilku minutach i bez słowa odszedłem od stołu.
Leon, poczekaj - zawołałam po chwili i wstałam idąc za nim - powiedz mi tylko co mam o tym myslec - szepnelam, lapiac jego dlon
Ask @selsmilex
Previous
Usiadłem przy stole i spojrzałem na nią kątem oka. Nie odzywałem się przez dłuższą chwile
Zaczelam jesc. Wciąx myslalam o Valerii
Ubrałem się i po chwili byłem na dole.
Postawilam na stole szklanki z herbata
Related users
Popatrzyłem tylko jak wychodzi i westchnałem sięgając telefon. Znowu mam przechlapane
Zrobilam nam kanapki i herbate - zejdz na dol! -zawolalam
Nie wiem? < wzruszyłem ramionami. - Nawet nie mam zamiaru o tym myśleć < odpowiedziałem
Westchnelam cicho- zrobie sniadanie
Czego mam żałować? < zapytałem. - Chciałem się zabawić i to zrobiłem. Zresztą sama mnie do tego namówiłaś < oznajmilem
Co z tym zrobimy? - zapytalam i musnelam jego policzek
Jesteś strasznie nerwowa. Wczoraj nie narzekałaś < odpowiedziałem
Spojrzałam na niego - nie żałujesz? Naprawdę?
Pociągnąłem ją za ręke w moją strone. - Wyluzuj troche < szepnąłem
spojrzałam na niego - to nie powinno się wydarzyć - mówiłam - jesteś moim szefem, ja twoją pracownicą, masz kogoś...
Już myślałem, że chodzi ci o moją dziewczyne. < odparłem.
o to również - oznajmiłam, zerkając na niego
A mam coś sobie z tego robić? < dopytałem zdejmując poduszke
jesteś moim szefem.. to nie powinno się zdarzyć - oznajmiłam, siadając na lóżku ponownie. Schowałam twarz w dłonie, myśląc o Valerii
Wiem, pamiętam < szepnąłem
i nic sobie z tego nie robisz? - zapytałam zdziwiona, wstajac
I co z tego? < zapytałem wzdychając
przespaliśmy się - oznajmiłam, wiedząc, że to go rozbudzi
Przestań < wymamrotałem kładąc poduszke na głowe
Leon, wstawaj - powiedziałam głośniej - jest po 11 - dodałam, szturchając go
Cały czas spałem przytulony do niej. Mruknałem przez sen kiedy się odsunęła i spałem dalej
Wstałam i od razu założyłam na siebie bieliznę i szlafrok. Widząc która jest godzina postanowiłam go obudzić - leon, wstawaj - szepnęłam łapiąc jego dłoń
*ranek*
otworzyłam powieki i rozejrzałam się po pomieszczeniu. Mój wzrok zatrzymał się na mężczyźnie, w którego była wtulona. Leon. Odsunęłam się od niego. Przespałam się z szefem
Zamknałem za nami drzwi.
Uśmiechnęłam się do niego
Okej < szepnąłem wychodząc za nią
gdy przyjechała taksówka od razu pojechaliśmy do mnie. Werszliśmy do środka
Mieszkam na drugim końcu miasta < dodałem
to jedźmy do mnie - oznajmiłam, wyjmując telefon i dwoniąc po taksówke
Do mnie? < zapytałem
miałam dopilnować byś trafił do domu - zaśmiałam sie
Niedobrze mi < powiedziałem jej i się zaśmiałem.
zaśmiałam się - jedźmy do ciebie, zanim na poważnie wszystko zwrócisz
Oparłem głowe o jej ramie i starałem się utrzymać rówmowage
przytuliłam siuę lekko do niego, zaczynając sie kołysać
Rozmawialiśmy.
po jakiś trzech godzinach rozmów i picia drinków straciliśmy głowy. Ja również jak przesadzę to tracę głowę. Poszliśmy tańczyć. Zbliżyłam się do niegol słyszac wolna muzyke
Liked by:
Klaudia
Pokiwałem głową i dokończyłem drinka
Dopilam swojego
Liked by:
Klaudia
Czyli masz mocną głowe? < zapytalem. - Odprowadzisz mnie do domu < dodalem
Powiedzmy, że mam wprawę. -zasmialan się - chodzenie na imprezy to codzienność u studentów
Liked by:
Klaudia
Niestety ja nie potrafie pić < zaśmiałem się i napilem się drinka
Naucze cie
Liked by:
Klaudia
Next