Najgorzej jak autor myśli, że pamiętasz coś co było na początku, ale Ty nie pamiętasz i się zastanawiasz co Ciebie ominęło
tak i w drzwiach pojawił się Fryderyk i wiadomo, że on widział jak Basia zbiła talerzyk w kawiarni (bo on jest tam barista i zawsze robi ci late na chudym z pianką) ((ale pojawił się w tych drzwiach dopiero po 100mylacych tezach i 1000stronach ksiazki))