@BogurodzicaRAKSO

Bogusia

Ask @BogurodzicaRAKSO

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Dlaczego większości osób łatwiej jest się wyżalić, wyjawić swoje sekrety itp. obcym ludziom niż komuś kogo zna się latami? Czy Ty też tak masz?

heheheheheheheheszki’s Profile PhotoAleksandra.
nie mam tak. jak ktoś ma przyjaciół, ale takich prawdziwych, a nie takich od zdjęć na instagramie to nie musi iść do kogoś obcego.
chociaż magde i pyrke znam stosunkowo krótko to nie uważam że są obce i jakoś mówię im tyle samo co ludziom znanym z piaskownicy.

A w co Bogurodzico grałaś że tak cię sponiewierano?

ZyduFest’s Profile PhotoTłiter Kurwa Karmynadel
byłam w Tesko i obok foli aluminiowej były gry przecenione z 19.99 na 9.99! to mówię mama weź mi i wzięła. zobaczyłam że na okładce darkensagn czy jakoś tak jest łucznik i jakaś czarodziejka, a na innych nie. to wzięłam tą. no i na początku bardzo miło, bo moja postać ładna z ryja, ale cała zakryta. przywolalam sobie czarem takiego gacha z ognia i już nie byłam samotna. potem poznałam jakąś zdzire pod karczma i miałam już 3 towarzyszy. i ide do jaskini i ok. szczury pobiłam takim grzmotem, ale potem był niedźwiedź i ta moja bohaterka nie chciała strzelać to ją zabił, potem tego gościa i tą zdzire też. no i musiałam iść od początku jaskini i mnie to frustrowalo, więc wolałam pójść spać.

Podziel się tutaj czymś, co Cię rozwesela.

Moja przyjaciółka ma brata. I on jest teraz w pierwszej klasie no nie. I jak moja przyjaciółka miała osiemnastkę, to była jedna z pierwszych więc dawno temu, rok temu w styczniu. I jej brat też był. I siedziałem obok niej obok mnie brat i jego dziewczyna. No i jakoś o 22 już się skończyłem jedyny raz w życiu i był tort. I jem ten tort, a potem już nic nie pamiętam. Ale rzyglem na tego brata i jego dziewczynę. On wstał z tego rzygnietego krzesła i ja się na tym położyłem. Potem jak się wyspałem to umyłem włosy i suszylem nad klimatyzacja w aucie kolegi XDDD
No i teraz jak się stale w szkole mijam z tym bratem to jest mi tak mega głupio za tego rzyga... A on się tylko śmieje.

Co najbardziej ostatnio Cię rozśmieszyło?

MeryMarysia’s Profile PhotoWyidealizowana.
Moja mama jak się trochę doprawi winkiem to wieczorami zamienia się w młodszą wersję wyroczni delfickiej. Jem sobie płatki z owocami, jako jedyną słodycz dzisiejszego dnia, bo dieta i bo nienawidzę pączków i oglądam ten film na polsacie z tą ładną aktorką, tylko, że wtedy był jeszcze początek i dopiero wyprowadzała się od męża i wchodzi wcześniej wspomniana wyrocznia do pokoju i siada. W powietrzu czuję, że jakaś wróżba krąży nad moją głową. Wtem mame przemówiła. " Och ta z cyckami w telewizji. Pamiętasz jak pierwszy raz znalazłam u ciebie te prezerwatywy co mówiłeś, że z urodzin są. No ja pamiętam, a teraz na studia idziesz. Stara jestem."
Cóż, proroctwo na dziś zostało mi przekazane.

Na co wydajesz największą część swoich pieniędzy?

Moja mama usłyszała gdzieś "hwdp" i pyta mi się dziś przy obiedzie co to znaczy, przybliżyłem jej etymologie tego stwierdzenia. Po chwili zdała sobie sprawę, że to jednak frazeologizm z grupy tych brzydkich i powiedziała: Pierdolisz..., a ja to co chwile w pracy powtarzałam, bo myślałam że to jakieś spoko.
Wyobraziłem sobie jak mama mówi do podwładnych: hwdp Halinka! Przekazy na jutro!
i zacząłem płakać rzewnie jak anne hathaway w ''nędznikach".

Teraz budzę kontrowersję, uważaj. Czy gwałt to wina ofiary? Jak mu zapobiec i czy w ogóle się da?

kontrowersja niczym przejście po pasach na czerwonym Madziu.
mam chyba jakieś psychiczne dwie znajome, bo one do kwestii gwałtu podchodzą chętnie i mówią, że niech boli, przynajmniej będzie mocno, a jak chce zabić to trudno, jakoś to przeżyją.
Jak zapobiec? No to widzisz, że gwałcący przymierza się do gwałtu i nie panikujesz! Tylko mówisz takim zdecydowanym głosem: Ohohoh proszę bardzo, dobierz się do mojego fajfusa. Wtedy gwałcący zostanie zbity z tropu, a ty zacznij rozpinać rozporek i mówić: no chodź, chodź, już się cieszy, że Cię widzi. Albo zadziała, albo gwałcący będzie biseksualny albo będzie czytał w myślach i bedzie wiedział, że kłamiesz.

Lubisz, gdy lekki wiaterek ociera się o Twój przedziałek między pośladkami? Czy po prostu nie biegasz z gołą dupą po łące?

Kiedyś byłam na łące ze znajomymi. Łąka jak łąka zajebiście zielona. To i nam się udzielił zielony nastrój. I tak siedzimy i nagle na łące pojawiło się drzewo. Takie chude dziwne drzewo. No i kolega musiał iść zerwać gruszkę. To poszedł, jest w połowie tego drzewa, ale sąsiad musiał akurat orać pole i zaczął krzyczeć: ZŁAŹ KURWA Z TEGO SŁUPA, CHŁOTA JEBANA, KANIBALE (?) chyba chodziło mu o wandale. I wiecie co? To drzewo naprawdę było słupem. No więc skoro ten pan tak prosił to sobie poszliśmy stamtąd. Długo iść nie musieliśmy, bo spotkała nas rzeczka, mała taka, z drzewami po bokach już prawdziwymi. No i wziął mnie z koleżanką taki uczuć, taka miłość do natury i się oparliśmy o te drzewa, zdjeliśmy spodnie i to był mój pierwszy raz z naturą i od tego czasu jestem taka naturzystka.
Powietrze nie ma szans dotrzeć do mojego przedziałka, bo bronią go dwa potężne półdupki nad czym ubolewam.

View more

Jak się czujesz?

zgaszonypapieros’s Profile PhotoPatryk
od kilku dni odrzuciłam kluski, pyrki, cipsy, czekolade, batony, kolorowe napoje żeby lepiej wyglądać na studniówce...
i mniej słodzę herbatę, codziennie jem pomidory, jogurt tylko naturalny, mleko 0%, wchuj tanie płatki bez glutenu, piję litro wody, nie używam MAJONEZU, jem regularnie i wiecie co?
wyglądam tak jak wcześniej, czyli wciąż zajebiście, ale czuję się lepiej i robię zdrową kupkę, tylko mam zgagę jak stąd do sosnowca.

Next

Language: English