#bance

29 people

50 posts

Posts:

* Pytanie na wyobraźnie * Titanic: Co by było, gdyby Jack po wygranej biletów w Pokera, nie zdążył wsiąść na statek? Czy on i Rose kiedykolwiek by się spotkali?

Ewelinkaxyx’s Profile PhotoOtwieram złotą furtkę snu...
Oczywiście że nie ,Jack pewnie by kontynuował rysowanie swoich modelek przy czym może by na tym wyszedł lub też nie
A Rose zaręczyła się z swoim "ukochanym" to też z matką przeżyła by w szalupie ratunkowej . Jej narzeczony wepchnął by się przed kobiety i dzieci i żyli by w swojej bańce.
Pytanie na wyobraźnie  Titanic Co by było gdyby Jack po wygranej biletów w

Wolisz wyjaśniać ciężkie nieporozumienia i się np.pokłócić czy zakończyć znajomość?

ichinose74006’s Profile Photoichinose
Aby wyjaśnić ciężkie nieporozumienie potrzeba dwóch dojrzałych intelektualnie i emocjonalnie stron, otwartych na drugiego człowieka i odpowiedzialnego za własne czyny, a niestety często ktoś żyje w swojej iluzorycznej bańce i ma swoją rację za najświętszą, a zetknięcie z prawdą opartą na faktach jest dla nich jak kula armatnia, i jeszcze uważają się za cierpiętników.
Co ja wolę? Kiedy zależy mi na relacji to się nawet ostro pożreć (oczywiście zachowując granice), natomiast kiedy uznam, że jakiekolwiek wyjaśnianie na niewiele się zda i nie ma to sensu to wolę zakończyć znajomość.

Co sądzisz o beztroskim wychowaniu?

Gab_riela_09’s Profile Photo✨ ɢᴀʙʀɪᴇʟᴀ ✨
Uważam, że na beztroskie dzieciństwo zasługuje każdy dzieciak, ale trzymanie pod kloszem pociech, brak stresu, odpowiedzialności, swawola, bezproblemowość w życiu, utrzymywanie dziecka w stanie nieświadomości, narobi im więcej szkód, kiedy ta bańka pęknie i zderzą się z realiami, z tą gorszą naturą ludzi, z systemem. To jest bardzo bolesne zderzenie, a mało zahartowane dzieci nie wiedzą jak sobie radzić.
Poniekąd uważam, że nieidealność rodziców i ludzi ogólnie, wpływa na to, aby te dzieci miały twardszą dupę kiedy pójdą w świat. Aby nie wkraczały w niego w całkowitej niewiedzy, z marzeniem, że wszystko pójdzie po ich myśli oraz, że wszystko będzie łatwe.
Im delikatniejsze dziecko tym większe zmartwienie dla rodzica o to czy sobie poradzi, no taka prawda niestety.
Nie zachęcam też, aby dzieci o twardszych charakterach zostawiać samych sobie, bo te "na pewno sobie poradzą". Nie nie. Dziecko mimo wszystko zawsze dzieckiem pozostanie i pomocna dłoń rodzica jest na wagę złota, bez znaczenia czy dziecko nie da sobie w kaszę dmuchać, czy wręcz przeciwnie, żyje w bańce przez długi czas.
Jak zawsze zaznaczę, aby nie wpadać w skrajności, bo to tematy długie i rozległe, i nie sposób wszystkiego napisać w tak małym polu.
Chyba że chodzi o bezstresowe wychowanie, a to z kolei jeszcze inny temat, choć są aspekty, które się pokrywają ze sobą.

View more

Sam mówiłeś że raz byłeś na szczycie a raz na dnie czyli co było tak źle że nie było na opłaty, jedzenie, rachunki jak było gorzej? Tarczę brali wszyscy co mogli najlepszy przykład fryzjerzy a niektórzy i tak pracowali jeszcze na czarno. Pizzerie też szło im jak nigdy a dostali tyle co lepsze restua

Kacper97999’s Profile PhotoKacper
Ty serio jesteś głupszy niż jesteś... Wspominałem o dawnych czasach jak byłem gówniarzem. Nie jak pracowałem ale Ty to jesteś tak ogarnięty, że mój pies w tym momencie jest inteligentniejszy niż ty... No ale tak wdg Ciebie napisałem ile zapłaciłem za tego szrota wiec żyj dalej w bańce bananowej...

Będę głosował na kogo chcę bo mam taki wybór konstytucyjnie. Przypomnij sobie jak ci się żyło za Tuska i Mateusza M z Kaczorkiem a potem pomyśl że może jednak warto poszukać czegoś innego bo te dwie parcie są już do zrzygania. To że Konfederacja się wybija i miała ponad 12 % bo ludzie chcą zmian. ;)

Kacper97999’s Profile PhotoKacper
Przypominam, i tak moja działalność miała paść, a jakoś tarczy nie brałem i dało się wyżyć nawet oszczędzić, ale Ty dalej dzieciaku żyj w bańce jak ten pierdolnięty pingwin..

Czy lubisz dyskutować z osobami, które mają odmienne poglądy od Twoich?

grzesio92’s Profile PhotoDON GREGOR
Tak, lubię dyskutować z osobami, które mają inne poglądy niż ja. Takie rozmowy są dla mnie bardzo rozwijające, bo pozwalają mi zrozumieć, dlaczego inni myślą inaczej, co poszerza moje horyzonty i sprawia, że jestem bardziej otwarta na różne perspektywy.
Każda taka dyskusja to okazja, żeby nauczyć się czegoś nowego i przemyśleć swoje własne poglądy. Często dzięki temu dostrzegam słabe strony swoich argumentów, co skłania mnie do głębszej refleksji. Dzięki tym rozmowom lepiej uczę się komunikować, wyrażać swoje myśli w sposób zrozumiały i kulturalny. Pomaga mi to unikać zamknięcia się w swojej bańce i lepiej rozumieć otaczający świat, co czyni mnie bardziej kreatywnym, ponieważ różne zdania prowadzą do nowych, ciekawych pomysłów.
Zdarza się jednak, że nie z każdym można dyskutować kulturalnie. Czasami ludzie kierują się emocjami lub próbują narzucić swoje zdanie, co utrudnia rozmowę. Mimo to staram się utrzymać kulturalny poziom rozmiwy i skupić się na rzeczowych argumentach, bo nawet trudne dyskusje mogą być wartościowe.

View more

Z jakim typem człowieka nigdy się nie dogadasz? 🤔

vkvorv’s Profile Photowiki ♡
Śmiało można powiedzieć, że z większością typów ludzkich nigdy się nie dogadam. Żyję w bańce towarzyskiej w której większość z nas ma podobne poczucie humoru, podejście do rzeczywistości, jest na podobnym etapie w życiu i zmaga się ze zbliżonymi problemami. Gdy w takim hermetycznym (i wypróbowanym upływem czasu) towarzystwie poczujesz się dobrze, to dość szybko zaczyna okazywać się, że ludzie z zewnątrz wydają się jacyś tacy...
Jest to jedna z zalet mojego bogatego życia internetowego - luksus odnalezienia w świecie naprawdę dobrych przyjaciół.
Z jakim typem człowieka nigdy się nie dogadasz

Dlaczego ludzie nie rozumieją że nie każdy chce mieć dziecko?

Ponieważ są zamknięci w swojej bańce i nie chcą z niej wyjść, bo jest im tak wygodniej. Choćbyś nie wiem jakimi argumentami byś się kierowała, to są osoby, które i tak zostaną przy swoim, nawet jeśli nie mają racji. Nie ma sensu im tego tłumaczyć, bo tylko traci się a tym czas.

Zdarzyło ci się być świadkiem sytuacji, w której ktoś zbyt pewny siebie musiał zderzyć się z przykrą rzeczywistością?

panseksualny’s Profile PhotoMaunahd Sava
Jakby to powiedzieć... jestem głównym inicjatorem takich sytuacji.
Muszę również stwierdzić, że większość woli żyć w bańce niż uznać tę rzeczywistość. I tutaj powodów jest wiele, najczęściej to naturalna postawa ludzka jaką jest obrona swojego "ja".

Jak sobie radzisz z sytuacją, w której wyrażasz swoje zdanie, a ktoś odbiera je bardzo personalnie i w efekcie atakuje Cię, mimo że nie kierowałeś /aś tego do konkretnej osoby, a użyłeś /aś słowa "większość"? Czy denerwuje Cię czytanie bez zrozumienia i wylew cudzej złości w Twoim kierunku?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Chyba nie miewam takich sytuacji, zazwyczaj ludzie po prostu siedzą cicho i tylko się obrażają. xD
Mam to gdzieś, gdybym miał patrzeć na przewrażliwienie innych ludzi, to w ogóle bym nie mógł wyrażać swoich poglądów. A to byłoby na szkodę dla takiej ogólnej świadomości, szerokości czyichś horyzontów, możliwości ewentualnej dyskusji na dany temat. Niestety to ostatnie rzadko się zdarza, jak napisałem wyżej - ludzie nie chcą żadnych dyskusji, wolą się obrazić. Najlepiej dla nich, żeby każdy siedział w swojej bańce i się nie wychylał i żeby było tak miło, słodko, spokojnie

Jakich książek unikasz?

Chomika’s Profile PhotoUnforgettable
Miałam do czynienia z praktycznie każdym gatunkiem książek i przez to wyrobiłam sobie przekonanie, że tego jedynego nurtu zdecydowanie nie tknę. Jest to literatura obyczajowa typu Katarzyna Michalak, Magdalena Kordel, Katarzyna Grochola, itp.
Te teksty są po prostu koszmarnie wtórne, a wyrastają jak grzyby po deszczu xD Nudne, przewidywalne i mocno odklejone od rzeczywistości, tylko aby pozostać w jakiejś utopijnej bańce. Zdaję sobie sprawę, że najpewniej nie zaliczam się do grupy docelowej, ale po prostu zdziwił mnie popyt na takie tytuły.
Plus unikam tych wszystkich szurskich książek, z których dowiadujemy się, że ktoś wyleczył depresję magicznym czornym kamieniem i leżeniem plachem na słońcu przez 8 godzin.
Jakich książek unikasz

nom xd był na ulicy, ale dziewczyna powiedziała jego imię a potem nawet zaczęła się śmiać z jego "ha ha ha", więc to nie był przypadkowy przechodzień

🎶| ja serio jestem dziwna, ja na takie coś nie zwracam uwagi nawet, to źle? chyba nadal chcę żyć w tej bańce gdzie nie zwracam na to uwagi, bo mam focus na Taehyunga

Jakie są Twoje marzenia? Co robisz by je zrealizować?

https://youtu.be/BWTI8-guT-U?si=kQc6DEYOwq9HMU87MistrzKorman’s Video 173699313233 BWTI8-guT-UMistrzKorman’s Video 173699313233 BWTI8-guT-U
Materializuje i trochę o mnie.
Kiedyś wszechświat zmieni kierunek i przez brak energii - zacznie się kurczyć - znów do jednego punktu. Tu wszystko jest energią - cała przestrzeń i materia, oprócz czasu, który jest nieskończony. Rozszerza się właśnie, przez parującą w Nim energię, zamienioną na przestrzeń. Czarna materia jest niczym innym jak przestrzenią, posiadającą więcej energii. Przestrzeń też będzie musiała kiedyś ją wtracić. Wszystko się dzieje cyklicznie - jak zmieniające się pory roku, jak krążąca wokół siebie materia, jak życie i śmierć, jak wybuchające gwiazdy, które zgasną - tak jak wyparują czarne dziury; Wszystko wróci - do swej pierwotnej postaci. Żyjemy w wielowymiarowej bańce, gdzie koniec jest początkiem, więc ma granice. Po za teorią myślę, że ostateczny koniec może być już innym początkiem, bo wszystko wróci do Boga, to On zdecydował o wszystkim.
Marzeniem moim jest, stać się zbawionym dzieckiem, zjednoczonym w świętej i dobrej miłości - już na zawsze. ,,Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie." Chciałbym tam być z Nią, skoro tu mi się już nie uda, bo morderczo za Nią tęsknię.
Mam upośledzone postrzeganie rzeczywistości - przez schizofrenię, ale odnajduję sens życia - mocno kochając najbliższych i nieszczęściem moim jest - mój chory i smutny romantyzm.
Chciałbym, żeby anchilacja niektórych dusz istniała, a każde cierpienie miało swój kres.
Jestem mega wrażliwy i przez to wciąż cierpię, muszę się leczyć. Poczułem namacalnie sztuczność świata i pragnę przez to, aby Poezja nadawała wszystkiemu - pełną prawdziwego sensu - treść.
Fascynuje mnie wszechświat, widziałem tam różne zdarzenia i ludzi będących galaktykami, tak jakby byli romantycznym pomnikiem w kosmosie.
Oby zwierzęta zostały uwolnione z klatek i nigdy tam nie wróciły.
Na świecie jest tak dużo religii i każda sobie zaprzeczecza, jak to jest? To wielka tajemnica. Chciałbym, żeby to wszystko było prawdziwe i żeby każdy umierał zgodnie z tym w co wierzy. Widzę w tym wszystkim dobro po prostu.
Nie wolno mieszać ze sobą wyznań. Napisałem dużo rzeczy z głupoty. Przez herezje miałem zwidy, głosy, buddy, gadające duchy - ,,herezja, herezja, herezja" i zakonnice mówiącą - ,,porwał naszego Pana" i wiele innych rzeczy. Za herezje można nieźle oberwać po dupie od świata duchowego, nie wolno. Wybacz Jezu!
Lepiej?

View more

Jakie są Twoje marzenia Co robisz by je zrealizować

Czy wyzywanie siebie po zakończeniu relacji na forum publicznym jest okej? Czy takie osoby, powinny zostać ukarane albo umieszczone w zakładzie psychiatrycznym?

Fruubus’s Profile PhotoBorówka
Zbanowane na wszystkich portalach, na których plują jadem.
+ oczywiście jeżeli jest to oczernienie dużej rangi to są paragrafy, choćby o zniesławienie, więc można się bawić. A to, że osoby takie mają problem w bańce to chyba wiadomo. Nikt dojrzały emocjonalnie nie wali obelg publicznie.

Myśli które krzyczą w nocy.

Strach budzi się w nocy, kiedy najbardziej jesteśmy narażeni na przeróżne myśli. Skrada się po cichu i atakuje każdy skrawek naszej duszy. Czasem niepewnie, a czasem z całym impetem. Często nie umiemy sobie z nim poradzić. Staczamy się. Czujemy się jak w płomieniach, z których nie ma wyjścia, a ból jest przeszywający. Nikt nie potrafi ugasić tego ogniska, a jeśli już komuś się uda, to wciąż wydobywa się z nas przeogromny ból. Potrzeba dużo czasu, aby w jakiś sposób te rany się zabliźniły. Strach nas paraliżuje i zamyka w bańce. Przez to tracimy wiele okazji do bycia szczęśliwym. To on odbiera nam przyjaźń, miłość, poczucie własnej wartości. On oddala nas od samych siebie. Właśnie o to mu chodzi. Chcę pozbawić Cię tego, co najcenniejsze dla samego Ciebie. Ciebie. Tylko czy musisz się temu poddać? Masz wybór. Masz ludzi wokół, dla których jesteś wszystkim, a jeśli Twoje życie potoczyło się tak, że jesteś totalnie samotny, to nie rezygnuj, chociażby z siebie. Innych ludzi nie musisz akceptować. Nie musisz przejść z nimi życia. Masz wybór. Ze sobą musisz jednak podróżować, aż do śmierci. Ugaś raniące Cię płomienie i zacznij żyć. Uwierz mi. Strach ma wielkie oczy, a Ty jesteś w stanie go pokonać. Sprzeciw mu się i pokaż, że jedyną przeszkodą do spełnienia marzeń byłeś i wyłącznie Ty sam.

View more

Myśli które krzyczą w nocy

Ja rozumiem że dla fanów bts to trudne że idą do wojska i ich nie będzie rok. Ale jednak wkurza mnie to ze większość pisze to tak jakby mieli umrzeć. Niech pomyślą o osobach które naprawdę stracili idoli

❄️| takie pisanie jest naturalną koleją rzeczy, że tak to ujmę 😅 Jin jest pierwszym członkiem, który się zaciągnął i przez to większość ARMY nie wiedzą jak zareagować oraz jest to po prostu dla Nas bolesne. Przez 3 lata żyliśmy w bańce jaką rząd wymyślił, że chłopcy nie pójdą do wojska 😅
jest to nowa rzecz i bardzo trudna dlatego tak reagujemy

W też uważacie że teraz życie jest cięższe niż było kiedyś, bo kiedyś to się chodziło na podwórko, grać w piłkę brało się z 5 zł na loda. A teraz to już umarło i te wszystkie dzieciaki spędzają życie w wirtualnym świecie, sam byłem świadkiem jak zaczęło się to zatracać już

Janek Kowalski
Ja jeszcze miałam szczęście, że wychowywałam się w tych czasach. Mój brat na początku też, jednak jak pojawił się komputer to zaczął się w tym zatracać. Mam wrażenie, że dzisiaj rodzice trzymają swoje dzieci trochę w takiej szklanej bańce, że próbują je ochronić przed wszystkim. Kiedyś byłam w szpitalu i przede mną była mama z synkiem, na moje oko czteroletnim. Dziecko czegokolwiek nie dotknęło, miało wycierane rączki. Dotknął krzesła, mama od razu wyciąga chusteczki, wziął zabawkę z koszyka to zabrała mu tą zabawkę i znowu zaczęła wycierać ręce. Nie róbcie z tych dzieci oferm. Kiedyś dzieciak się skaleczył to plasterek na ranę i to wszystko...

💎 Co przeraża Cię w Polsce

karuska13’s Profile PhotoKarolajn
- Jakość życia
- Bieda i nędza
- Plucie jadem
- Podziały
- Sytuacja gospodarcza kraju
- Brak perspektyw
- Łamanie praw
- Okradanie
- Ceny
- Wtykanie wszędzie nochala i paluchów, w zarobki, w oszczędności, ogólnie we własność prywatną
- Brak odpowiedniej opieki medycznej
- System szkolnictwa
- Zaniedbywanie natury
- Zacofanie wychowawcze, na szczęście coraz więcej osób się budzi
- zarządzanie odgórne
- totalna zależność od innych państw
- produkty na półkach sklepowych
I wypowiedzi kaczora, no żenua, w jakiejś bańce żyje kocopoł jebany

Cukierek albo psikus? 🕸️🎃🍬🕷️

≀ dziwna jestem — wiedźma mała, nic nie idzie tak jakbym tego chciała
mówią wybredna jesteś cała a ja tylko swój ideał bym chciała i wiem, wiem co powiesz twraz — ideałów nie było i nie ma
ale daj mi pobyć w bańce mojej naiwności, zrozumieć mnie czasem zechciej
spróbuj nie oczekiwać cuda wianków, że dopasuję się do świata szarego, szarego pokrytego we mgle
weź mnie za rękę i polub ten świat mój zabawkowy który jeszcze nie do końca wyszedł mi dzisiaj z głowy
twoja wiedźma z kotem i bez korony ♡
Cukierek albo psikus

⭐Żeby naprawdę zmienić swój świat, najpierw należy zacząć od samego siebie⭐ - Jak rozumiesz te słowa? Zgadzasz się z nimi, czy nie?

meelka99b’s Profile PhotoDziewczyna Szamana
Jak najbardziej się zgadzam.
Cóż, nie ma tu niejasnych kwestii, każdy chyba wie jak to działa.
A dlaczego świat wielu ludzi jest w takich barwach, a nie innych? Przez lenistwo, niechęć, brak woli, motywacji, determinacji, wsparcia?
Też.
Moim zdaniem głównie dlatego, że ludzie nie chcą spojrzeć prawdzie w oczy o sobie samym i wolą żyć w bańce, którą stworzyli, szukając usprawiedliwień dla siebie i wymówek, aby cokolwiek zmienić. A ta prawda bywa bardzo bolesna. Dlatego jest jak jest.
Ale jeśli ktoś odwalił już tą ciężka pracę jaka jest dogrzebanie się do swojego prawdziwego "ja", zyskał samoświadomość i zaczął kroczyć droga prawdy - wtedy potrzebuje wsparcia, którego często nie dostaje. Dostaje nawet cos o wiele gorszego - kłody pod nogi. Wszystko po to, aby znów wrócił do iluzji, siedział cicho, nie chciał się zmieniać, handlował złymi emocjami z innymi i napędzał karuzelę.

View more

Dziki trener uważa że Polska jest podzielona https://youtu.be/TIhSO4nGO9o Też tak uważasz, jak on wypowiedź się na ten temat ??

Jakiś czas temu bym się zgodził, ale (przynajmniej z własnego doświadczenia) myślę, że wszyscy już trochę bardziej dojrzeliśmy, potrafimy tolerować czyjeś odmienne poglądy, różnice nie powodują, że patrzymy na siebie jak na wrogów i się kłócimy, nie mówiąc już o żarciu się gdzieś przy stołach o jakieś polityczne pierdoły. Tego ostatniego już ja nawet nie pamiętam.
U mnie w rodzinie czy wśród znajomych są ludzie o na prawdę różnych światopoglądach, potrafimy zwyczajnie rozmawiać, być dla siebie nawzajem życzliwi itp. (jest tak, jak powinno być, normalnie).
Nie wiem, może się mylę, może siedzę w jakiejś bańce. Ja też takich tematów nie prowokuję. Polityka, ok, jest ważna, nie twierdzę, że zainteresowanie nią powinno się zupełnie olać (choć uważam, że niektórzy za bardzo się o nią spinają i przeceniają jej powagę), ale są sprawy, gdzie nie powinna wchodzić i dzielić.

View more

Bardziej cenisz sobie ludzi mających te same poglądy co Ty czy tych, którzy mają inne?

rezerWR’s Profile PhotoLightman
Nie wiem, zależy w jakim sensie.
Ale przykładowo. Często w temacie światopoglądu mówi się, aby nie siedzieć we własnej bańce, tylko aby z niej wychodzić, dyskutować z ludźmi o innych poglądach, czy sposobie myślenia, dzięki temu poszerzać horyzonty, i że niby jest to trudne, bo wygodniej jest siedzieć w tego typu strefie komfortu. Otóż nie w moim przypadku, bo ja właśnie mam odwrotnie, od zawsze, z natury xD. Czuję się chyba, jakbym siedział w kółku wzajemnej adoracji, bez sensu, właśnie bez żadnego rozwoju w tym temacie... Bardziej ciągnie mnie w kierunku ludzi innych, bo zawsze można coś tam od nich mądrego (i nowego) "podebrać".
Ale z kolei jeśli o drugą połówkę, to wolałbym, aby miała zbliżony do mnie światopogląd.

najbardziej naiwna postać

To musi być Iskender xd rozumiem braterską miłość i wszystko, ale wierzyć, że Rustem jest dobry? I troszczy się o państwo? I dba o uczucia innych?? sorry Iski, ale żyjesz w bańce xd
// Q

Trafiasz do świata gry. Zasada mówi, że abyś mógł wrócić do swojego świata skąd pochodzisz, musisz wcielić się w dana postać i przejsć grę do końca. Jak będzie wyglądać ten świat? W jaką postać się wcielisz i jakimi zaletami i wadymi będziesz mógł dysponować? Kim będzie Boss, którego pokonasz?

Moonaryte’s Profile PhotoAryte Moon
Będzie mroczny ,w oddali będzie co jakiś czas pojawiać sie światło, latają czarne ptaki które przypominają o niebezpieczeństwach które tu są.
Na szczęście jestem Magiem więc potrafię tworzyć bariere ochronną ,jednak gdy już będzie ciężej mam do dyspozycji energie wody która pozwala na to by jak powódź zmywać wrogów poprzez zamknięcie przeciwnika w wodnej bance w której zamienia się w kolejne krople wody ładując moją energie ,gdy połącze moc wody ze swoimi czakrami tworze huragan wodny który potrafi niszczyć wielu przeciwników naraz sprawiając że wraz ze zniknięciem czaru oni również znikają, gdyby to mogłoby zawieść by pokonać Bossa o imieniu ,,Ardes,, który ma prawie 3 metry wysokości ,zbroje stworzoną z czarnego obsydianu a jego miecz stworzony z kryształów górskich w połączeniu z ametystem sprawia, że jest w stanie przewidzieć kolejny krok w tym wypadku mój.
Walka może być dodatkowo utrudniona przez to, że kryształ górski w połączeniu z ametystem będący w pobliżu zbroi z czarnego obsydianu zwiększa jego ochrone przed moją magią wody co może być dla mnie zgubne gdy sam mam cienką zbroje z czarnego hematytu ,i niewielki miecz z rubinem przy rękojeści który dodaje mi wiary która wzmacnia moją magie,tylko czy to wystarczy?

View more

Tzn ogólnie jest blachara bo zostawiała chłopaków jak przestali dobrze zarabiać . Teraz nagle bogaty co zabiera ją wszędzie za granicę ,jacht itd wynajmuje i teraz kupować będzie działkę i zaraz wesele a niedawno słyszałam od cioci że ona chyba nie chce z nim być

Nie zmienisz, ani jej zachowania, ani jej priorytetów, ani wyborów, niech żyje sobie tak, jak ma na to ochotę, nie musisz utrzymywać z nią kontaktu, ani się nią przejmować.
Jeżeli nie przeszkadza to jej partnerowi, który ją utrzymuje i być może jest wykorzystywany, to niech żyją sobie w swojej bańce, a Ty skup się na sobie i swoim życiu :)

A Ty kochana co sądzisz na temat tej afery z Buildem?

Dramy BL Polska
To co napisał było okropne, ale minęło 8 lat. Prawie dekada. Ludzie się zmieniają, dorastają. Tak miał 20 lat i jak niektórzy sadza powinien być odpowiedzialny, ale to nie oznacza, ze nie może popełnić błędu czy być niedojrzałym. Czasami mam wrażenie, ze niektórzy żyją w takiej bance, ze wszyscy po 18 musza być idealni. Build wziął odpowiedzialność przeprosił dwa razy. Przyznał się do winy i nie wykręcał od tego. Do tego inne osoby z jego otoczenia go wspierają. Nawet wytwórnia Jeffa. Po opublikowaniu pierwszych przeprosin na twitterze Bible od razu je polubił, Apo również. Tong poproszony przez fanów o to by zajął się Biu odpowiedział byśmy się nie martwili, ze oczywiście zadba o niego. Bible tez wczoraj na insta live wspomniał o nim chociaż nie musiał. Powiedział, ze ma z nim kontakt, by nie martwic się o nich i zapewnił, ze Biu weźmie udział w world tour. Skoro osoby z jego środowiska, które osobiście się znają tak się za nim wstawiają to tez musi coś znaczyć. Wierze, ze dzisiejszy Biu jest inny niż ten 8 lat temu. A co do hejterow jedni to hipokryci, bo uważają się za nie wiadomo jak idealnych, a sami stosują cyber bullying, a inni dosłownie nie przejmują się problemem tylko używają sytuacji by wysyłać hejt w jego strone.

View more

A Ty kochana co sądzisz na temat tej afery z Buildem

Nie zrozumiem jak można co dziennie na 6:00 zapieprzać do roboty za marną najniższą krajową i robić co każą…

I mean nie każdy ma dzianych rodziców, albo życie jak z bajeczki. Osoby takie jak ty żyją w bańce, która kiedyś pęknie. A kiedy już to zrobi będzie płacz I zgrzytanie zębów. Nie każdy może sobie pozwolić na prace za miliony miesięcznie. Jeśli masz do wyboru głodować i mieszkać na ulicy albo wstawać o 6, zapieprzać do roboty I średnio co ci każą za najniższa krajową to każda zdrowo myśląca osoba do tej pracy pójdzie.
Ludzie mnie coraz bardziej przerażają. Wasze myślenie, a raczej jego brak jest po prostu obrzydliwy I coraz bardziej męczący i nudny.
Mam nadzieję, że twoja banka pęknie bardzo szybko i się obudzisz.

Czy twój idol kiedykolwiek dostał hejt bądź nadal go dostaje? Jeśli tak, to za co? I jak do tego się odniósł? 😊

Baekhyun ciężko pracuje dla ludzi, którzy go kochają i znają jego wartość, a nie usilnie stara się zmienić nastawienie swoich hejterów do niego. Ma realistyczny pogląd na sprawy, nie żyje w bańce, w której trzeba wszystkim zaimponować.

Czy w Twojej rodzinie (niekoniecznie rodzice), ale na przykład wujkowie, ciotki bardziej przypominają zrzędliwych, marudnych ludzi, czy raczej są wyluzowani, pomocni, zwariowani jak w filmach i serialach?

spieyrdalaj’s Profile Photoniech cię śmierć do snu utuli
Z tego co zdążyłam zauważyć, to większość ludzi z mojej rodziny non stop na coś narzeka i żyje stworzonymi przez siebie pozorami. Nie wiem jak to możliwe, że ja, moi rodzice i rodzeństwo tak bardzo się od nich różnimy. Żyjemy w zgodzie ze sobą, idziemy w życiu prawdą, bezinteresownie pomagamy, nie stoimy w miejscu i nie narzekamy na to jak jest źle, tylko wprowadzamy ewentualne zmiany, na co dzień jesteśmy wdzięczni, pozytywnie nastawieni, zaś reszta żyje w tak zwanej bańce mydlanej, nie chcą wychodzić ze swojej strefy komfortu pomimo tego, że niekoniecznie są naprawdę szczęśliwi.
Liked by: Karolina Dagmara ✨

Kolko sa adi na tu a3 zmesti tych nalepiek? Hek je mozne ze tsk to maju tie banky a odpad z toho a3 ostane dost z tych nalepiek ked sa vyberi z toho papierw?

budovi’s Profile Photobudovi
25 kusů bylo na jednom archu. :) A odpad byl minimální.
Viz video dole:
https://www.tiktok.com/@alanthise_art/video/7092385754680167685?is_from_webapp=1&sender_device=pc&web_id=7089061342540170757
A nevím jak to funguje v bance, ale prostě je chtěné=, zaplatit okamžitě. Některé banky si to uvědomují a nabízí tuto službu svým klientům. Hodně to bylo vidět v době korony, kdy se hlavně platilo online.
Když odešleš platbu hned, tak se celý proces o hodně urychlí a zákazník tak své objednané zboží může mít mnohem rychleji doma. Myslím, že dneska už tuto možnost platit okamžitě nabízí skoro všechny banky. :)

Ja ze to aj aj na nejakom formate tie nalepky, a pricitanie penazi na ucet dlho trva?

budovi’s Profile Photobudovi
Ne, ony mi přišli na velkém archu. Formát asi tak A3, ale věděla jsem, že je budu porcovat na kusy. Lépe se to pak vejde do obálky = menší poštovné :)
Přičtení peněz záleží na bance, kterou máš. Včera to bylo hned. Některé banky mají možnost, "okamžitě připsat na účet" nebo tak něco. Takže jsem ještě ten den posílala nálepky zákazníkům :)

Jste pro nebo proti zrušení hotovosti? 💵

embraceyourawesomness’s Profile Photoembraceyourawesomness
Březen 2022. Volá mi kamarád, že sice má v bance skoro milion, ale nemůže zaplatit nájem, protože banka ukončila činnost a v kapse má pár stovek... Peníze sice časem dostane (pojištění), ale majitel bytu chce peníze teď, ne za tři měsíce. :-)
Jsem rozhodně proti zrušení hotovosti. A to nejen z důvodu výše uvedeného. Platba hotovostí zaručuje vysokou míru svobody. Bez možnosti plošně špehovat, kdo, kde a co kupuje. Bez možnosti bloknout někomu účet - a tím všechny jeho peníze. Bez možnosti držet lidi v hrsti. Bez možnosti nutit občany k využívání soukromých bankovních služeb. Atd.
Každý se může rozhodnout, zda bude preferovat hotovost, nebo bankovní služby. Zda bude platit kartou, nebo raději bankovkami. Tuhle možnost svobodně se rozhodnout je potřeba zachovat.
Naštěstí dnes, ani v dohledné budoucnosti, není zrušení hotovosti reálně proveditelné. Představovalo by to dramatické rozbourání celého státu, desítek právních předpisů, řešení celé řady mnoha nových problémů, které by nastaly. A také věřím, že takový nápad by narazil na tvrdý odpor lidí. A opět říkám: naštěstí.

View more

Necháváš si své úspory v bance či v hotovosti? Spoříš si /investuješ? Kde?

Záleží kolik je těch úspor, každopádně v bance je dobré uchovat jen určitou rezervu, určitě ne už v řádech statisíců. Dobré nejsou ani stavební spoření, které byly dříve tolik používany(vše kvůli inflaci).
Rozhodně je dobré investovat peníze, sama jsem se k tomu ještě nedokopala, ale hned co budu moct tak do toho půjdu:)
Liked by: G.H BlairWitch✝ Danny

Hodně lidí v této době panikaří, před bankami se tvoří fronty z důvodu výběru hotovosti. Jak se na celou situaci díváš ty? Je to pouze panika, nebo správnej krok?

unicornjenejlepsi’s Profile Photomedvěd
Huh, já ani nevěděla, že si lidi vybírají hotovost. Nějak mě to nenapadlo. Asi protože mě nenapadlo, že když vypadne elektřina, nepůjde ani platit kartou. Možná bych si měla vybrat hotovost, prakticky žádnou nemám, ale zároveň se cítím bezpečněji s pěti tisíci v bance než pěti tisíci v ruce. Válka ani výpadky elektřiny u nás zatím nenastaly, ale zloději jsou s námi i nadále.
Myslela jsem spíš na jiné věci, jako co nastane, odpojí-li se Rusko od SWIFTu, jak bych přečkala výpadky elektřiny, jestli máme dostatek zásob jídla a vody na několik dní, že si musím nabít powerbanky, kde bych se schovala v případě potřeby, co bych dělala, kdyby začaly znít sirény, kdyby nastal atomový útok, jestli bych, kdyby u nás nastal totalitní režim jako v Rusku, radši mlčela, aby se mi/rodině nic nestalo, nebo jestli bych bojovala proti tomu režimu i za cenu toho, že bych asi špatně skončila (došla jsem k tomu, že by to spíš bylo to první), jak nevidím smysl v tom chodit do školy, když se válčí kousek od nás a když kdykoli může vypuknout válka i u nás, jak by bylo fakt směšné, kdyby tento rok maturity místo covidu zasáhla válka, jak se nedokážu odpoutat od toho, co se na Ukrajině děje a co by mohlo nastat u nás a celkově v Evropě/ve světě, jak nezvládám školu tak nějak obecně a jak tomu současná situace vůbec nepomáhá atp.
Panika je to určitě, ale nevím, jestli je to a co je správný krok. A nikdo mi to neřekne. Opět si připadám velmi osamocená, ztracená a bezmocná. Nenávidím to tady.

View more

Nevíte jak mám poslat peníze na účet ( předem na účet)?

Nikola
Musíš mít číslo účtu od toho komu chceš peníze poslat.
V internet bance pak stačí vyplnit číslo účtu (popřípadě i předčíslí pokud ho dotyčný má), poté se ještě vyplní číslo za lomítkem (kód banky).
Pak už se vyplní jen částka, kterou chceš odeslat.
Nebo řekni rodičům, oni ti zajisté poradí😊😉

Większość osób mówi, że nie lubi dzieci i nie chce ich mieć. Moje pytanie brzmi : Jeśli nie lubisz dzieci to czy spędzasz czas z dzieckiem kogoś ze swojej rodziny, czy też nie? Jeśli lubisz dzieci i spędzany z nimi czas możesz pominąć pytanie ☺️

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Czy ja wiem czy większość ludzi tak mówi? Nie wiem, może ja w innej bańce żyję, ale u mnie większość ludzi albo już ma dzieci, albo chce je mieć w najbliższej przyszłości 😋
Co do mnie, to ja cierpliwości do dzieci nie mam i wiem że kompletnie bym się na ojca nie nadawał 🙄 owszem, z dziećmi znajomych się pobawię czasem i jest to nawet fajne, jednak po kilku godzinach jestem zwyczajnie zmęczony i cieszę się z powrotu do ciszy i spokoju xD
Na codzień to bym nie dał rady tak żyć raczej...

Dlaczego prawda boli?

sandziomis’s Profile PhotoMarność nad marnościami.
prawda boli, bo jest zwyczajnie szczera, scena? na scenie często jej nie ma, kiedyś chciałem być numerem jeden, już nie chcę teraz, od jedynki jest zbyt blisko do zera XD
Jeżeli ktoś żyje w jakimś złudzeniu, w swojej bańce, to i prawda zacznie po jakimś czasie boleć, czasami wystarczy nieco otworzyć oczy i zrozumieć, że życie to nie je bajka

Jak podsumujesz cały ten rok?

Ciężko podsumować rok, który jednym słowem był gówniany, a mimo tego często oszukiwałam sama siebie, że jest wszystko dobrze, fajnie i jaka to szczęśliwa nie jestem. Wpadłam w bagno, z którego sama nie potrafiłam wyjść, a mimo tego dalej twierdziłam, że jest zajebiście. Na samym początku 21 roku cieszyłam się z tego z kim wchodzę w Nowy Rok, a kogo się pozbyłam z mojego życia, ale gdybym wiedziała, że tamte chwilę i myśli potrwają bardzo krótko to z pewnością bym się tak nie cieszyła. Tamten rok przyniósł mi wiele kłótni, niedomówień, masę zmyślonych i niedopowiedzianych sytuacji i gdy wydawało mi się, że już gorzej być nie może to ku mojemu zdziwieniu było jeszcze gorzej, ale dalej twierdziłam, że jest zajebiście i jaka to twarda nie jestem, ale prawda jest taka, że nigdy nie byłam taka miękka faja jak w 21 roku i co śmieszne z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej od załamań do rozjebanej psychiki i dalej twierdziłam i pokazywałam jak to jest zajebiście jak to się spełniam i jak to bardzo skupiam się na sobie, a żyłam w jednej, wielkiej, mydlanej bańce wypełnionej goryczą i żalem dopiero na przełomie listopada i grudnia uświadomiłam sobie jak bardzo oszukuje sama siebie i jak bardzo jest mi żal samej siebie, ale mimo tego cieszę się, że teraz umiem przyznać się jak było naprawdę.

View more

Koupila sis někdy něco, čeho jsi později litovala?

👇👇 *koupil
Jakože "litoval" jsem před rokem když jsem si kupoval nové auto toho Focuse to byla chyba. Protože za půlrok mě to auto omrzelo (hlavně bylo pomalý) a koukal jsem se po něčem sportovním a rychlým s mým štěstím jsem našel dost dobrý kousek tak se hnedka jelo do Německa. Pak byla chyba v bance v převodu 200 tisíc, protože to nešlo jako okamžitá platba 🤷‍♂️ takže kompilace, protože tam bylo více zájemců..😀
- Takže zpět zase k otázce..😀 nejvíce jsem litoval těch peněz, co jsem za ten rok dal toho mého Focuse což jsou statisíce i s koupí. Což už se mi prostě nevrátí. Ale co bylo to bylo..🤷‍♂️😀
Koupila sis někdy něco čeho jsi později litovala

Masz kogoś(tak bardziej) na oku? 😋

Dawid
W ostatnim czasie pojawił się w moim życiu mężczyzna, który bardzo się stara o moje względy i bardzo mu zależy. Niżej w odpowiedziach pisałam o bańce w której sama siebie uwięziłam i właśnie ten o to mężczyzna chce ją rozbić, choć już mu wspomniałam, że nie będzie to łatwe i jeśli będzie chciał odpuścić to zrozumiem. Jest strasznie uparty, co jest dla mnie bardzo dziwne bo naprawdę odkąd żyje, żaden mężczyzna aż tak się o mnie nie starał.
Mogę dodać jeszcze, że wielokrotnie mi powtarza i nawet na randce mi o tym mówił, że bardzo go do mnie ciągnie i jest to dla niego dziwne uczucie bo nigdy nie miał czegoś takiego względem innej dziewczyny.
Mam wielką nadzieję, że uda mi się otworzyć uczucia na niego, bo czuję, że naprawdę jest tego wart i mogę zyskać wiele oraz być w końcu szczęśliwą. Tym bardziej, że akceptuje Eryka, wie, że jeśli wybiera mnie to również i jego. Nawet ostatnio mnie zdziwił, bo kupił Erykowi samochodzik. Pewnie ktoś tutaj pomyśli, że przecież to normalne, kupienie zabawki dziecku kobiety z którą chce się czegoś więcej. Dla mnie było to zdziwienie z prostego powodu, w tym roku po zerwaniu z byłym narzeczonym, spotykałam się z dwoma facetami, gdzie jeden z nich kupił mojemu synkowi czekoladę, na drugim spotkaniu, a z ten z którym byłam w związku przez krótki okres, ani raz o nim nie pomyślał. Nie lubię jak ktoś wydaje pieniądze czy to na mnie czy Eryka, ale przecież nie proszę się o niewiadomo co, wystarczy samochodzik który nie kosztuje fortuny dla Eryka i czekolada bądź kwiaty dla mnie. Jest to miły gest pokazujący, że komuś jednak naprawdę zależy i wie, że spotykając się ze mną wybiera również mojego syna.
Wracając do tematu pytania. Tak mam kogoś na oku, lecz nie jesteśmy razem, po prostu randkujemy, co więcej z tego wyjdzie? Czas pokaże 😄

View more

Masz kogośtak bardziej na oku

Boisz się przywiązania?

Tak i to bardzo, tak samo jak pokochania kogoś.
Jest to spowodowane nieudanymi związkami i cierpieniem po rozstaniu, gdyż jeszcze w lipcu mogłam się szybko zakochać co nie było dobre, bo łatwo było mnie w ten sposób wykorzystać.
Po rozstaniu z moim ostatnim chłopakiem we wrześniu obiecałam sobie, że nie pozwolę się zranić poraz kolejny, więc całkowicie wyłączyłam uczucia. Umieściłam siebie w bańce, którą trudno przebić, o czym już się dowiedział mężczyzna z którym obecnie się spotykam i wie, że jeśli bym miała się w nim zakochać musi przebić tą moją bańkę do której nie chcę wpuścić miłości do innej osoby, ze względu na strach przed cierpieniem.

8.) Má ve vašem okolí někdo dluhy/exekuce/ilsonvenci? Pokud ano, proč/za co? Jak takové situace řešili a jak by jste to řešili vy kdyby jste se dostali do takové situace?

KajiiNaa547’s Profile Photo•Káčko•
Joo. Protoze si napujcoval od banky.. bance to nesplacel.. tak si na tu splatku pujcil dalsi penize od nejakych mistru..
Jenze zas neplatil temto mistrum.
Coz zni mozna lepe, ale neni tomu tak. Vzdy je lepsi dluzit bance nez nejaky lichve.
Teda.. lepsi je samozrejme nedluzit.. ale kdyz uz.. je vzdy nejlepsi banka.
Resilo se to pres stat.. pres “oddluzeni” kdy stat zajisti, ze nejakych.. snad az 60 % dluhu bude odpusteno.. a zbytek musis radne zaplatit.. treba v ramci splatek.
Co je na tomhle trapny.. je to, ze je to duchodce.. tudiz stat “zaplatil” kompletne jeho dluh, ktery zacal na 50k a skoncil u 4 200 000 🥴🥴
Je to sice pribuzny… ale.. uprimne nejsem nadsenej z toho, ze mu to takhle lehce vyslo.
Liked by: N. •Káčko• K.

Dlaczego jest tak, że im jesteśmy starsi, tym mniej mamy przyjaciół? 🙄

Ponieważ gdyż iż dlatego że:
1) ostrożniej dobieramy sobie znajomych, bo zdążyliśmy się na ludziach przejechać
2) na wielu ludziach się przejechaliśmy, wiec wypadły one z grona znajomych
3) mamy mniej czasu, bo praca, bo obowiązki
4) każdy zaczyna żyć w swojej bańce, co najlepiej widać w okolicach 30-stki, gdzie większość ludzi ma już żony, mężów, dzieci, czasem i rozwód za sobą i jak w pkt 3 nie mają już czasu ani ochoty się spotykać
Pamiętam, że jak się miało 20 lat to ekipę na nocny wypad np do Zakopanego to się organizowało w godzinę. Teraz na głupie piwo się trzeba miesiąc umawiać. Bo tego żona nie puści, tamten ma dziecko chore, inny z kolei nie ma z kim psa zostawić... No i tak się żyje na tej wsi.

Masz dużo znajomych?

Nie raczej nie. Generalnie unikam ludzi, więc poznawaniem nowych znajomych jestem raczej średnio zainteresowany, a starzy no to wiadomo, z każdym rokiem się wykruszają. Bo większość to już śluby, dzieci, każdy żyje w swojej bańce...

Co Cię trzyma na asku?

W sumie to nic. Nie będzie mnie tu już.
Może wrócę, może nie. Wywalone mam już całkowicie na wszystko.
Zamknę się w swojej bańce po raz kolejny w swoim życiu i nie chce już z tej banki wychodzić. Jak widać wyjście z niej nie było dobrym pomysłem.
Miłego dnia życzę wszystkim, trzymajcie się ciepło 😇
https://youtu.be/DnePdjIA0wkkaruska13’s Video 168758980590 DnePdjIA0wkkaruska13’s Video 168758980590 DnePdjIA0wk

Czy ktoś kiedyś krytykował Twój światopogląd? Wchodziłeś/aś wtedy w ostrą dyskusję, czy porzucałeś/aś temat? Jakich argumentów można użyć, by przekonać drugą osobę o potrzebie wzajemnej tolerancji na tej płaszczyźnie?

Revil21’s Profile PhotoRevil.21
Nie wiem czy można nazwać to krytyką, po prostu się z nim nie zgadzał i miał do tego prawo. Nie raz usłyszałam, że moje poglądy zakrawają o podstępny radykalizm, fanatyzm, ignorancję, ortodoksję, ciemnotę, arogancję, chamstwo i zamykanie się w bezpiecznej bańce, która pozwala być przekonanym o własnej racji. Zazwyczaj takich oskarżeń wobec mnie używały środowiska liberalnej lewicy (LGBTQWERTYUIOP), co mnie ani trochę nie dziwi, bo nie szczekam jak one i nie wpasowuję się we współczesne trendy ideologiczne, niczym nieuzasadnione, a bardzo często bazujące na fałszu i przekrętach (a to już jest osobny temat), usilnej chęci bycia pseudo "postępowym", pseudo "naukowym" i priorytetem takich osób jest to, by po prostu w oczach świata wypaść na empatyczną, otwartą duszyczkę, wrażliwą na potrzeby innych, bo przecież nieważne jakie są fakty i jaka jest rzeczywistość, ważne są jedynie czyjeś subiektywne odczucia i emocjonalność wybujała aż do porzygu, na podstawie których co niektórzy chcą zmieniać prawo i tworzyć nową ideologię xD No ale na razie dość tej dygresji, o tym wielokrotnie pisałam. Jeśli chodzi o krytykowanie moich poglądów - niech sobie krytykują i myślą o mnie co chcą, no co ja zrobię xD Nie zmuszę też nikogo do tolerancji, a może bardziej akceptacji moich poglądów, bo nikt nie ma takiego obowiązku. Ja też mogę wysłuchać czyichś poglądów, spoko, lecz nie każdy będę akceptować. Więc - niech ludzie żyją w swoim własnym świecie, w swoich poglądach, niech myślą co chcą, z czasem pojawią się owoce i czas pokaże. Na dyskusję jestem otwarta, choć gdy widzę komentarze typu np. "JeStEś NiEtOlErAnCyJnA i MaSz ZaMkNiĘtE hOrYzOnTy", to dochodzę do wniosku, że nie ma sensu się zniżać do poziomu oponenta i urywam rozmowę, po prostu mając to w dupie. Być może powyżej wyraziłam się trochę niewłaściwie, bo teoretycznie powinno się szanować każdy światopogląd, natomiast nie muszę go akceptować i dawać się nim zainfekować. ;)

View more

nemáš se za co omlouvat Ruu, sanitář není zdravotník... stejně tak uklízečka v bance neni bankéřka 😂😂

MilujuRuuCelymSrdcemCelouDusi
ale tak tohle je třeba zrovna opravdu diskutabilní... já to znám jenom z té lékárny, kde na jednu stranu ten sanitář prostě jen přijímá zboží, vyskladňuje ho a sterilizuje a umývá nádobí, ale zase to není úplně uklízeč, pořád přímo pomáhá ostatním zaměstnancům lékárny a při své práci s nima spolupracuje... navíc, když si vygooglíš pojem "sanitář", opravdu ti to najde definici, že je to "pomocný zdravotnický pracovník", takže to, že se sanitář za zdravotnický personál považuje, nepopírám a nikdy jsem to nepopírala...

A ty jesteś zazdrosna o swojego chłopaka ?

Jestem, ale z zastosowaniem umiaru i zdrowego rozsądku. Uważam, że szczypta zazdrości w związku nie zaszkodzi, lecz jest konstruktywna i pokazuje, że parze na sobie zależy, dla mnie to jest potrzebne i urocze. Mnie na chłopcu bardzo zależy, odrobinkę zazdrosna o niego będę zawsze, ale nie urządzam mu głupich awantur, nie zabraniam wyjść na piwo z dobrymi koleżankami, cieszę się, że ma jakieś tam swoje przyjaciółki, kontakt z nimi, nie mam mu tego za złe, nie ograniczam go ani nie kontroluję, zaborcza nie jestem. Ufam mu, wierzę w jego miłość i daję mu należytą wolność. Ufam też samej sobie i wiem, że jestem kochana, szanowana i otoczona lojalnością. Więc naprawdę, u nas nie ma jakichś dziecinnych afer z powodu zazdrości, nikt nikogo nie zamyka w bańce ani nie ogranicza.

Racja Tylko najgorsze, że wszystkie przyjaźnie się skończyły :(nikt nie ma czasu się spotkać. I jestem sama jak palec. A boje się że zacznie z jakąś pisać itd itd Ze mu się ktoś spodoba innny. A dodatkowo na grupie pisał jak najwięcej i typu "kto idzie na wagary" i jakieś takie rozne

Jeżeli będzie chciał z kimś pisać albo zdradzić Cię albo odejść do kogoś innego, to i tak to zrobi, obojętnie czy będziesz go pilnować i rzygać zazdrością czy dasz mu kredyt zaufania.
Porozmawiaj z nim, ale nie możesz niczego mu zabronić i moim zdaniem nie powinnaś mieć problemu z tym, że z kimś rozmawia.
Żyjemy w społeczeństwie, a nie zamkniętej bańce z partnerem, czasami rozmawia się z innymi ludźmi i spędza się z nimi czas.
A co do Twoich znajomości - zakończ w swojej głowie to co i tak już nie ma szans na przetrwanie i idź dalej, otwórz się i poznawaj nowych ludzi, jedne znajomości się kończą, drugie się zaczynają, taka kolej rzeczy.

Czy zawsze kłamstwo jest tylko w złej wierze?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Nie nie zawsze, czasami kłamiemy by kogoś ochronić przed zbyt bolesną prawdą. Staramy się nie ranić nią drugiej osoby, jednak nie zawsze jest to dobre rozwiązanie. Niejednokrotnie przekonałam się, że nawet najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa. Może to tylko moje zdanie i tylko ja tak czuję, lecz nie lubię żyć w bańce mydlanej, która może w każdej chwili pęknąć.
Czasami kłamiemy by sprawić komuś niespodziankę, to również nie jest robione w złej wierze i chyba czasami warto utrzymać taki sekret w tajemnicy aż do jego finalizacji.
Kłamstwa nie zawsze mają na celu zrobienie komuś krzywdy, często właśnie są pokierowane dobrymi zamiarami, na których zbudowane jest piekło. Czasami słyszę, że sama jestem zbyt szczera, przez co ludzie się ode mnie odsuwają, jednak wolę serwować innym prawdę niż zakładać im klapki na oczach nawet, gdy sami tego pragną.

View more

Czy zawsze kłamstwo jest tylko w złej wierze

Language: English