@Sarmata99

Perunowy Witeź (Перунов Витез)

Ask @Sarmata99

Sort by:

LatestTop

Previous

Uważasz religie(także systemy moralne) za coś, o czym należy dyskutować publicznie czy wiara to raczej prywatna sprawa każdego człowieka i nikt inny nie powinien mieć na nią wpływu?

Hm... jedno nie wyklucza drugiego. Wiara jest owszem sprawą prywatną i każdy powinien wierzyć w to co chce, ale nie widzę nic naprzeciw temu, żeby otwarcie dyskutować o religiach. Oczywiście każdy kto bierze udział w takiej dyskusji powinien mieć przede wszystkim szacunek i tolerancję dla innych, a także nie być ślepo zapatrzonym w swoją religię. Dyskusja nie jest niczym złym. Zły jest fanatyzm i brak rozsądnego myślenia. Np. wczoraj do 1.30 prowadziłem dyskusję z przyjaciółką na temat religii - ja rodzimowierca, ona katoliczka. I dało się inteligentnie i kulturalnie porozmawiać, wymienić poglądy. Co do wpływu na religię, nikt nie powinien nikomu narzucać religii, bo to odnosi złe skutki.

People you may like

Cinek90’s Profile Photo Elijah ɱ.
also likes
nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
Lavendianna’s Profile Photo Lavender ☽
also likes
dominek51’s Profile Photo DomiN
also likes
piotrekp’s Profile Photo Piotrek
also likes
szpaner320’s Profile Photo Smile
also likes
Chomika’s Profile Photo Unforgettable
also likes
ziomka36500’s Profile Photo JulSoN
also likes
VanGreg’s Profile Photo VanGreg95
also likes
whyskey’s Profile Photo whysky
also likes
badstar10’s Profile Photo Anna
also likes
rachelcia’s Profile Photo Kiniałke
also likes
Aleksia245’s Profile Photo A
also likes
zuzia_sl
also likes
Kazimierz18’s Profile Photo LittlePrince23
also likes
Gadomski861’s Profile Photo Radzio
also likes
Preesence’s Profile Photo Szymon
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Czy według Ciebie, na strachu można zbudować szacunek? Dlaczego tak/nie?

OpisyGG’s Profile PhotoOscylator Harmoniczny
Sądzę, że tak, chociaż nie można tego szacunku oprzeć na strachu całkowicie, bo w takim przypadku będzie to rodziło chęci buntu, chyba, że ludzie będą aż tak zastraszeni, że zostanie im tylko bezmyślny strach, w którym nie będzie szacunku. Jeśli czujemy przed kimś respekt to jest w tym odrobina strachu, ale jednocześnie szanujemy taką osobę.

Co jest wyznacznikiem "pozerstwa"?

Hm... pozerstwo. Chyba największym tego wyznacznikiem przy muzyce jest noszenie koszulki zespołu, którego się nie zna, a którą się nosi, bo ładnie wygląda, albo żeby poszpanować. Nie lubię takich przypadków. Czasem widuję w necie pytania na jakiś portalach w stylu zapytaj, gdzie ludzie pytają np. gdzie w Polsce jest sklep Nirvany czy coś w tym stylu. Żałosne.

Masz jakiegoś ulubionego autora? Jaką jego książke najbardziej lubisz?

MowMiSlawek’s Profile PhotoSławek
Hm... jednego ulubionego autora nie mam. Cenię wielu. Z zagranicznych to będą: Rowling, Tolkien i Remarque (chociaż czytałem tylko jedną jego książkę, ale za to najlepszą ze wszystkich). Z polskich autorów to np. Sapkowski czy też moja wielka trójka współczesnej fantastyki: Piekara, Pilipiuk, Komuda. Z książek lubię szczególnie ,,Wilcze gniazdo'' tego ostatniego. Lubię to książkę za smutne zakończenie, za brak happy endu.

Ksiądz, który był u mnie w tym roku zrobił mi wykład o masonerii. Drugi, który uczy mnie w szkole, nie robi nic poza graniem w siatkówkę, więc to nie religia tylko pseudowf. Trzeci, który ma nas przygotować do bierzmowania, nawet nie wyjaśnił, co to jest. Księża tacy odpowiedzialni ;-;

No cóż, księża są różni. Co do masonerii to musiał przedstawiać typową postawę antymasońską. Ja sam kilka lat temu zainteresowałem się tym tematem głębiej i nawet myślałem, żeby może przystąpić do jakiejś loży jak skończę 18 lat. Po jakimś czasie zainteresowanie mi przeszło, ale szacunek i wiedza została. Co do księdza ze szkoły to i tak lepszy niż ten, który uczył mnie przez ostatnie pół roku, bo tamten realizował tematy z książki i nawet zrobił sprawdzian. Ten, który przygotowuje mnie do bierzmowania jest w miarę ok, kiedyś tam były jakieś spotkania czy coś, ale na ogół nie wiem o nim za wiele, bo rzadko w kościele bywam. Ten co był na kolędzie, był lepszy niż myślałem, że będzie. No, ale mimo wszystko hajs wziął.

Lubisz malinki? Na jakiej części ciała najbardziej?

Właściwie nigdy nie miałem malinki na żadnej częściej ciała. Nie wiem więc czy lubię, ale wątpię, żeby mi się to spodobało. Bo po pierwsze, trochę chujowo wygląda, po drugie zalatuje trochę o miłość na pokaz (jeśli jest w widocznym miejscu to po to, żeby pokazać i pochwalić się tym, czyli coś jak dla mnie niepotrzebnego i z lekka żałosnego).
A jeśli chodzi o owoce-maliny to owszem lubię je wpierdalać prosto z krzaka.

Ćwiczysz coś? Jeśli tak to jaki sport?

MowMiSlawek’s Profile PhotoSławek
Gdzieś z dwa lata temu ćwiczyłem pływanie (dwa razy w tygodniu) i łucznictwo (raz w tygodniu). Teraz przestałem, powrót nie byłby zły, ale cholernie trudno mi się do tego zabrać. W sumie w pływaniu osiągnąłem to co chciałem, czyli nauczyłem się kraula i schudłem. Aktualnie jedyne ćwiczenia jakie wykonuje to zestaw ćwiczeń hantlami trzy razy w tygodniu.

Lubisz wyróżniać się z tłumu? Wgl dlaczego niektórym tak na tym zależy?

MowMiSlawek’s Profile PhotoSławek
Owszem, lubię się wyróżniać. Zasadniczo jestem indywidualistą i po prostu chodzę swoimi ścieżkami. Nie wyróżniam się na siłę tak jak niektórzy, tylko jestem sobą, staram się nie patrzeć na innych i iść dalej. Nie wiem czemu niektórzy ludzie wyróżniają się na siłę. Może po prostu brak im przede wszystkim samoakceptacji.

Czy osoba bez wykształcenia jest nikim w dzisiejszych czasach?

Nie powinniśmy nigdy patrzeć na ludzi z perspektywy ich wykształcenia. Prawdziwa mądrość to nie papierek ukończenia studiów. Spójrzmy na to kto najczęściej dzisiaj nie ma wykształcenia. Są to albo ludzie starzy, którzy po prostu nie mieli możliwości zdobyć tego wykształcenia, albo proste, prymitywne chamy, którym to wykształcenie nawet przymusowo zdobyte nic by nie dało, ze względu na ich sposób bycia. Dzisiaj tytuł magistra ma mnóstwo ludzi, więc posiadanie go nie świadczy o wyjątkowości. Podsumując osoba bez wykształcenia nie zawsze musi być nikim, ale i osoba z wykształceniem nie zawsze jest kimś.

W chuj kreatywnie: Co tam?

OpisyGG’s Profile PhotoOscylator Harmoniczny
W miarę dobrze, byłoby lepiej, gdyby nie to, że zaraz przyjdzie ksiądz po kolędzie. Tak jestem rodzimowiercą, ale przecież mama każe mi przyjąć bierzmowanie i nie chce słyszeć o nie chodzeniu na religię i nie przyjmowaniu księdza. I jeszcze dostanie 50 złotych, jak dla mnie za dużo...
Tak oprócz tego to wszystko dobrze, ale to nie znaczy, że nie mogłoby być lepiej.

Skoro ludzie kierują się stereotypami... to zastanowiło mnie stwierdzenie o tym, iż każdy cygan to złodziej. Zgodzisz się z tym, czy raczej to zwykły, kolejny stereotyp?

OpisyGG’s Profile PhotoOscylator Harmoniczny
To akurat najbardziej prawdziwy stereotyp. Cyganie już od wieków, odkąd się pojawili na tych terenach byli ludźmi byli traktowani przez innych mieszkańców podejrzliwie. Nie brało się to jednak znikąd. Cyganie żyli jako koczownicy, sławni byli z tresowania zwierząt i kradzieży. Dzisiaj większość Cyganów nie pracuje, żyje z zasiłków, a więc z pieniędzy podatników. Uważam, że dla osób, które żyją na koszt państwa nie powinno być miejsca ani w naszym kraju, ani w żadnym innym. Cyganie są problemem. Mnóstwo Cyganów to przestępcy. Im więcej jest ich w poszczególnych miastach, tym mniej bezpiecznie ludzie się tam czują. Są oczywiście jednostki, które nie odpowiadają temu stereotypowi, ale są one dość nieliczne. W Polsce problem cygański nie występuje na szczęście w aż tak dużym formacie jak na Węgrzech, Słowacji oraz w Rumunii.

View more

Wiele mówiono/mówi się o tym, że honorowa walka daje chwałę. Według Ciebie to prawda? Czy kiedyś podczas bitwy ktoś myślał, czy zabija honorowo czy nie? Czy teraz tak się dzieje? Czy w ogóle zabijanie może dawać chwałę? A może to tylko mit wymyślany, by ludzie szli ginąć za cudze ideologie?

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że honorowa walka daje chwałę. Ale walka podczas bitwy różni się diametralnie od np. pojedynku. W bitwie chodzi czy też chodziło (chyba lepszy będzie czas przeszły) o to, żeby przeżyć i natłuc przy tym możliwie jak najwięcej wrogów. Wielu wojowników/żołnierzy dostawało wtedy zastrzyk adrenaliny, walczyli, zabijali starając się przeżyć. Wątpię, żeby dawniej na polach bitew przejmowano się, że zabiło się kogoś niehonorowo. Wątpię, żeby nawet wyidealizowani przez dziewiętnastowiecznych pisarzy średniowieczni rycerze specjalnie przejmowali się czy wypada kogoś zabić w taki czy inny sposób. Bo to, że ty będziesz miał opory przed niehonorowym zabójstwem, to nie znaczy, że potencjalny przeciwnik też będzie je miał. Walka honorowa to walka w imię przekonań, walka, w której jest się wiernym, walka bez zdrady idei, za którą się walczy. Inna jest też walka w czasie pojedynku. Tam powinno się walczyć honorowo, bo obie strony mają równe szanse pod względem wyposażenia, więc jest to uczciwe. Czy zabijanie może dawać chwałę? Sądzę, że tak. Nie każde, jeśli cel uświęca środki i jest on godny tego, żeby zabijać w celu jego osiągnięcia to może dawać to jak najbardziej chwałę. W chwalę żyli wielcy wojownicy i żołnierze, którzy byli znani właściwie tylko z tego, że zabijali. Zabijanie dla chwały jest starsze niż wszelkie ideologie, więc nie jest (a przynajmniej nie było) wymyślane w celu przekonania ludzi do walki za ideologię.

View more

Dlaczego nasz 'cudowny' rząd zamierza przeznaczyć 100 mln na pomoc dla Ukrainy? Nie mamy własnych wydatków? Czy nie lepiej było by przeznaczyć te pieniądze choćby na kopalnie? Stać nas na aż taki altruizm?

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Zasadniczo nie dostaje pytań o sprawy polityczne, ale skoro dostałem to chętnie się wypowiem.
Nie wiem czemu nasz rząd zamierza ,,pożyczyć'' Ukrainie te 100 mln. Mimo, że oficjalnie to pożyczka, to wątpię, żebyśmy kiedykolwiek te pieniądze zobaczyli z powrotem. Jeśli już ktoś miałby te pieniądze Ukrainie pożyczać to powinny to robić państwa, które na to stać i które mają w tym interes. My mamy własne wydatki, choćby nieszczęsne kopalnie. Zresztą pomyślmy ile mogłoby dobrego dla naszej gospodarki zrobić te 100 mln, oczywiście jeśli byłoby odpowiednio zainwestowane. Nasza gospodarka potrzebuje pomocy. Ukraińska wprawdzie bardziej, ale nie bierzmy się za pomaganie, jeśli sami nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Nasz rząd wychodzi przy tym na bandę idiotów, którzy nie widzą co się dzieje na Ukrainie (czczenie morderców i zbrodniarzy, rozwój faszyzmu nazywanego patriotyzmem). Po za tym Ukraina stoi na progu bankructwa. Przez ostatni rok wydali połowę swoich rezerw w złocie, ich armia ma słabe morale, większość żołnierzy nie chce walczyć (walczyć chcą głównie banderowcy z jednostek ochotniczych) ich gospodarka leży, stracili 80% marynarki wojennej, nie wiadomo czy za kilka lat jeszcze będą istnieć, a nasz wspaniały rząd daje im jeszcze pieniądze, które bardziej potrzebne są Polsce, bo Ukraina ma zbyt wielkie potrzeby. Tak w ogóle skąd niby te 100 mln? Skąd rząd wziął te pieniądze? Zapewne z pieniędzy podatników. Kompletnie nie rozumiem, jak można nie patrzeć czy nas stać, ale pomagać państwu, które jest nie okłamujmy się, na granicy upadku?

View more

Kiedy człowiek przestaje być dzieckiem?

Bzzyku97swag’s Profile PhotoPunkakes
Nie ma jednego uniwersalnego momentu, w którym przestaje się być dzieckiem. Ja sam mogę stwierdzić, że już przestałem nim być. Teraz jestem na etapie pośrednim, bo dorosły nie jestem, ale dojrzewam. U każdego może to inaczej wyglądać. Człowiek przestaje być dzieckiem, gdy zaczyna pojmować jaki w rzeczywistości jest świat. Nawet nie umiem dokładnie określić kiedy przestałem być dzieckiem, ale z pewnością rok temu już nim nie byłem.

No cóż, tak... Co sądzisz o dewiacjach takich, jak nekrofilia, zoofilia? Są dla Ciebie skrajnym wypaczeniem, czy też potrafisz odnaleźć nutę zrozumienia? Jak postrzegasz jednostki, których owe zaburzenia dotyczą? Czy zdajesz sobie sprawę, jak wiele jest takich osób? /@pn2eN36

Zoofilia - jak dla mnie wynaturzenie, ale jak już ktoś musi to niech się zabawi ze zwierzakiem, najważniejsze, żeby go nie skrzywdzić. Nie moja sprawa, kto z kim.
Nekrofilia - również wynaturzenie, ale wg mnie lżejsze niż zoofilia, jak ktoś lubi i potrzebuje to niech wyrucha tego trupa (najlepiej by było, gdyby za zgodą tej osoby, wyrażoną za życia), w sumie takie martwe ciało i tak nie odczuje, jedna osoba będzie miała przyjemność.
Nie ma jednak co ukrywać, że to wynaturzenia, ale póki nie krzywdzi się przy tym niczego co żyje to niech już będzie (a trupy i tak nic nie czują). Co do ludzi mających takie zboczenia to nie znam żadnego, niech ci ludzie sobie żyją, wszystko ok, póki nie narzucają mi się z tym. Zresztą oceniając człowieka nie patrzę po orientacji/zboczeniach/dewiacjach/fetyszach itp. tylko po tym jaki ten człowiek jest. Nie wiem ile jest takich osób, ale sądzę, że bardzo mało.

View more

Dlaczego ostatnio wszyscy zaczęli się strasznie "jarać" kucykami pony? Przecież to po prostu bajka dla dzieci, nie rozumiem tej wszechobecnej mody na pony wśród nastolatków ;_;

Bzzyku97swag’s Profile PhotoPunkakes
Ostatnio? Ja z zauważyłem to z trzy lata temu, zaciekawiło mnie wówczas to, że serial ma mnóstwo nastoletnich fanów. Sam obejrzałem aż jeden odcinek. I na tym się to u mnie skończyło. W sumie fajne musi być jako bajka dla dzieci, mnie nie ujęło na tyle, żebym stał się fanem. Wiele rzeczy jest niezrozumiałych, ale niech każdy ogląda co lubi.

Next

Language: English