@Sarmata99

Perunowy Witeź (Перунов Витез)

Ask @Sarmata99

Sort by:

LatestTop

Previous

Co sądzisz o hentai?

spieyrdalaj’s Profile Photoniech cię śmierć do snu utuli
Generalnie nie jestem wielkim fanem anime, choć całkiem lubię tę stylizację. Te anime, które zdarzyło mi się oglądać, miały swoją fabułę, ale bardzo mocno balansowały na granicy z hentai. Pomijając osławione Boku No Pico, które było typowym hentai, to w reszcie często trudno było określić czym to w zasadzie jest. Jednego jestem pewien po paru doświadczeniach - większość z tego co wymyślają na poziomie fabuły za cholerę by nie przeszła w dzisiejszej Europie czy USA. Dlatego cieszmy się, że mamy Japonię.

Jak coś Ci się śni, to sprawdzasz co to może oznaczać?

Marekvol’s Profile PhotoZapomniany Poeta ✒️
Owszem, zdarza mi się to, ale nie robię tego często. Dlaczego? Bo nie mam dostępu do dobrych źródeł odnośnie analizy snów. Internetowe senniki, choć zachowują ogólną wzajemną zgodność, to nieraz wykluczają się przy szczegółach.
Zresztą senniki krytykował już Freud, argumentując, że sen jest zbyt często sprawą indywidualną i zależną od rozmaitych życiowych kontekstów, żeby dało się ją zamknąć w obrębie gotowej listy z intepretacjami. Do tego przy symbolu może dojść do przesunięcia semantycznego. I co wtedy z sennikiem?
Generalnie lubię swoje sny, od jakiegoś czasu zacząłem je zapisywać, bo sam jestem nimi zaskoczony choć nie robię tego zbyt regularnie.

People you may like

nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
Lavendianna’s Profile Photo Lavender ☽
also likes
szpaner320’s Profile Photo Smile
also likes
dominek51’s Profile Photo DomiN
also likes
piotrekp’s Profile Photo Piotrek
also likes
Chomika’s Profile Photo Unforgettable
also likes
Ania884’s Profile Photo Orihime
also likes
badstar10’s Profile Photo Anna
also likes
VanGreg’s Profile Photo VanGreg95
also likes
whyskey’s Profile Photo whysky
also likes
rachelcia’s Profile Photo Kiniałke
also likes
ziomka36500’s Profile Photo JulSoN
also likes
zuzia_sl
also likes
Aleksia245’s Profile Photo A
also likes
Gadomski861’s Profile Photo Radzio
also likes
Kazimierz18’s Profile Photo LittlePrince23
also likes
Preesence’s Profile Photo Szymon
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Czas bycia singlem to dla was czas stracony czy wykorzystany? Umiecie być sami czy dążycie do związku/relacji?

RudaRozpruwaczka’s Profile PhotoKarina
Jak na razie to jeden z mimo wszystko piękniejszych czasów w moim życiu, choć przejście do niego odcięło mnie od wielu ludzi i częściowo osamotniło. Niemniej zdecydowanie nie jest stracony, był konieczny i nie traktuję go koniecznie jako stanu przejściowego (choć może nim będzie). Na pewno udało mi się nieco zapanować nad własnymi uczuciami, odzyskać częściowo chociaż zaufanie względem tychże uczuć i sądzę, że byłbym już gotowy na kolejną bliższą relację, ale nie jest to dla mnie głównym celem życia; to mogłaby być pułapka, a ja nauczyłem się już ostrożności.

Czym jest rzeczywistość i jak możemy być pewni, że to, co postrzegamy, jest rzeczywiste?

RudaRozpruwaczka’s Profile PhotoKarina
Wszystko zależy od przyjętej perspektywy poznawczej, nad czym jednak większość ludzi nigdy się nie zastanawia. Przykładowo, kierując się solipsyzmem, otaczający nas świat będzie uznany jedynie za nasze subiektywne wrażenie i nic więcej. W wersji skrajnej, ku której skłania się mój kumpel, jest on w stanie kwestionować rzeczywiste istnienie mnie czy swojej dziewczyny, uznając nas wyłącznie za twory swojego umysłu, jednakże jest to iluzja, którą jest w stanie przyjąć.
Ja sam nie jestem tak skrajny, aczkolwiek lubię tę koncepcję, choć skłaniam się bardziej ku klasycznej empirii i przekonaniu, że nie muszę wszystkiego doświadczyć na sobie, żeby uwierzyć w istnienie tego.
Ostatecznie, czynnikiem decydującym jest umysł i nawet solipsysta opiera na nim definicję rzeczywistego (choć wrażeniowego). Do tego wszystkiego mamy jeszcze fenomenologię, zwrot doświadczeniowy w humanistyce itd.

View more

Liked by: La Stravaganza ო

Jaki był Twój najbardziej abstrakcyjny sposób na ucieczkę z lekcji? Ja 3 klasie podstawówki podstępem na informatyce wystawiłam plecak za drzwi gdy nikt nie widział po czym zapytałam nauczycielki czy mogę do toalety.. Gdy pozwoliła mi pójść to wyszłam za drzwi zgarniając plecak i uciekłam

OlcixAriel1919’s Profile PhotoAlexis Ariel
Ta metoda jest obarczona tym ryzykiem, że nauczyciel zorientuje się, że się wyszło i nie wróciło, a wtedy wstawi nieobecność. No i to łatwiej przechodzi jak do końca lekcji zostało 10-15 minut, a nie na samym początku. Cóż, ja nigdy nie uciekałem będąc już na lekcji, jak chciałem się ulotnić ze szkoły, to po prostu szedłem takim korytarzem, gdzie nie mógł mnie dany nauczyciel zauważyć i po prostu w ogóle nie szedłem na jego lekcje. Najczęściej robiłem tak w liceum z niemieckim, gdzie trzymałem się tylko tego, żeby mieć połowę obecności.

czy myślisz, że osoby niepełnoletnie też powinny głosować w wyborach?

Gdy sam byłem niepełnoletni to zdaje się, że popierałem obniżenie cenzusu wiekowego, gdyż sam byłem już dość świadomy i czułem się gotowy, żeby podejmować decyzję tej wagi, miałem własne poglądy itd. Z czasem jednak stwierdzam, że nie powinno się tego wieku obniżać, może nawet nieco podnieść, np. do 21 lat. Po prostu większość młodych ludzi w wieku ok. 18 lat nie ma pojęcia o otaczającym ich świecie, nie mówiąc o tym, że nie ma własnych poglądów. Wielu z nich i tak na wybory nie chodzi. Z jednej strony rozumiem powody, nie widzą dla siebie dobrego wyboru, alternatywy itd., ale nie wiem czy nie większym problemem jest to, że po prostu nic nie wiedzą o polityce. Nie trzeba jej lubić, ale warto mieć rozeznanie, bo to w końcu wpływa na nasze codzienne życie.

Ile książek udało ci się przeczytać w tym roku? 🍁

kruczek3115’s Profile PhotoCzarownica.
Licznik póki co nie wzrósł, idzie powoli, bo właśnie dużo innych rzeczy jest do robienia i też do czytania, tylko nie są to zawsze książki. Ale wykorzystując pytanie podrzucam vlog z ciekawym podejściem do czytania i mody na czytanie. Myślę, ze warto posłuchać jako kontry wobec swoistego kultu czytania czegokolwiek, który można obserwować w internecie.
https://www.youtube.com/watch?v=K2FmnwJXk-cSarmata99’s Video 172457756655 K2FmnwJXk-cSarmata99’s Video 172457756655 K2FmnwJXk-c

Przyjaźniliście się kiedyś w 3 osoby? 🍀❤️

aniamisiaa245’s Profile PhotoAnia Stefaniak
Jak tak teraz pomyślałem, to doliczyłem się pięciu takich przyjaźni w moim życiu - jakoś tak ta trójka wchodziła dość często, to chyba dość naturalny układ, zresztą - Bog' trojcu ljubit'. Kiedyś też dopatrywałem się w tym heglowskiej triady teza-antyteza-synteza, ale miejscami było to chyba nieco na wyrost. Co ciekawe, to wszystko rozkładało się mniej więcej na okresy mojej edukacji:
1) późna podstawówka - z żadnym z dwóch przyjaciół z tego okresu nie mam już kontaktu, z jednym nawet bym nie chciał, drugi jest mi totalnie obojętny.
2) gimnazjum - a to ciekawy przypadek, bo tu z kolei dwie przyjaciółki, z których jedna szybko poszła sobie w swoją stronę, choć z nią mam najlepsze wspomnienia i akurat mógłbym jeszcze parę słów zamienić. Z drugą miałem kontakt gdzieś do zeszłego roku i w sumie ani trochę nie żałuję, że już go nie mam, bo nic on do mojego życia nie wnosił, zresztą już od lat nie było w tym przyjaźni, a może nie było jej nigdy?
3) liceum - a to ciekawa sprawa, bo ta triada wydawała się najdłuższa i najtrwalsza, niestety jakiś czas temu jebła, ale został mi przynajmniej przyjaciel
4) pierwsze studia - znowu dwie niewiasty, przy czym wszystko zaczęło się od wzajemnej pomocy w nauce, niestety była to przyjaźń bardzo ograniczana i powstrzymywana przez naciski zewnętrzne, ostatecznie skończyło się w dość skomplikowanych okolicznościach; został mi jeden kontakt, ale znacznie rzadszy i mniej bliski niż był.
5) drugie studia - najnowsza sprawa, krótka, ale intensywna, byłem pewien, że jest to "nieświęta/przeklęta" trójca na lata, jednakże nie przetrwało, ale po raz kolejny został mi przyjaciel.

View more

Czy wiesz, że złoto to zło to? Przez zło to była gorączka złota, która czasem pozbawiała ludzi życia?

duak64516
Nie wiem skąd wziąłeś ten wymysł, ale odpowiem Ci 3xnie (jak w referendum z 1946). Ja wiem, że to brzmieniowo pasuje, ale ten człon zło- ze złota nie ma nic wspólnego ze słowem zło. Jest typowy dla języków zachodniosłowiańskich i powstał sobie prawdopodobnie gdzieś w drugiej połowie VIII wieku, gdy w dialektach prasłowiańskiego zaczęły wchodzić przestawki grup śródgłosowych (wiem, że brzmi skomplikowanie, ale to prosta sprawa), dawne prasłowiańskie *zolto dało na na zachodzie zloto, na wschodzie zoloto, a na południu zlato. A w praindoeuropejskiej wersji zamiast tego z to w ogóle było g najpewniej, które zmiękczył prasłowiański. Więc podobieństwo naszego złota dla zła to w sumie przypadek.
A czy złoto jest złem? Nie jest, złem jest ludzkie pożądanie i chciwość, którego obiektem jednak wcale nie musi być złoto, powiem więcej, jest to bardzo uwarunkowane kulturowo. Przykładowo, złoto było u Azteków czymś powszechnym, nie posiadającym szczególnie dużej wartości, było jednym z wielu materiałów do obróbki metalurgicznej i robienia biżuterii oraz przedmiotów. Z żądzą złota to przyszli do nich Europejczycy, a miejscowi tego nie rozumieli. Dziś złoto nikogo już tak nie interesuje, dzisiaj są surowce w postaci ropy itd. Ale to już zupełnie inny temat.

View more

Niebieski długopis czy czarny? 🤔

realharrietta1’s Profile PhotoWercia
Ja nie pamiętam kiedy pisałem coś dłużej długopisem xd I mam nadzieję, że mnie to nie czeka zbyt szybko, bo klawiatura w moim lapku jest znacznie szybsza, do tego literki są ładniejsze niż te moje. A podpisz już zaczyna mi się ładny kształtować.

Czy męskim odpowiednikiem imienia Lena, będzie Lenin?

spieyrdalaj’s Profile Photoniech cię śmierć do snu utuli
Good joke, ale nie, jak już to najbliższe są imiona Leonard, Leonid i Leon, ale żeńska Lena to będzie zdrobnienie od Heleny lub Magdaleny. A jak już wrzuciłeś w to Lenina to imię Marlena w ZSRR tworzono jako połączenie Marksa i Lenina. Można robić kreatywną ideologiczną etymologię? No jak widać można, więc ten Lenin od Leny nie jest tak całkiem bez uzasadnienia xd

《 W ostatnim czasie ciężko jest dostrzec rozgwieżdżone niebo. A jednak mam dla Ciebie pytanie. Lubisz nocne niebo? Oczywiście chodzi mi o widoczny Księżyc, o piękne gwiazdy, o czerń, która je otacza. Gdy na nie patrzysz, o czym myślisz? 》

amazon111p’s Profile PhotoPytania Dla Każdego
Powtarzam sobie wówczas często słowa Kanta: Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie.

Poszłam za Twoją radą i od jakiegoś czasu próbuję różnych win białych zamiast czerwonych. Kurde, faktycznie są o niebo lepsze. Delikatniejsze i łatwiej wchodzą, do tego człowiek łatwiej je znosi niż czerwone. I teraz pytanie: gdybyś miał przez rok pić tylko jedno konkretne wino, to które?

kingur666’s Profile PhotoSinner
O proszę, jak miło słyszeć, że moja rada się przydała i że również zagustowałaś w białych :) Jedno konkretne, hm, to chyba wziąłbym Rieslinga, rodzaj niemieckiego wina znad Renu, nie konkretna marka. Marki są różne, ale zasadniczo wystarczy taki, którego można dostać w biedronce czy w lidlu i będzie naprawdę dobry. Przy czym są rieslingi zarówno półwytrawne, jak i półsłodkie - oba dobre, ale czytaj na etykiecie i dobieraj pod preferencje. Czasem zdarza mi się wypić (oczywiście nie samemu) nawet trzy butelki tego winka.

+ 7 💬 messages

read all

Możesz cofnąć się w czasie o tyle lat, ile chcesz, żeby spotkać młodszą wersję siebie, możesz jednak powiedzieć sobie samemu tylko jedno zdanie - co powiesz?

chimchimcheree’s Profile PhotoDiastemek Makłowicz
Nie sądzę, żeby jedno zdanie cokolwiek zmieniło. Zresztą nie wiem czy bym sam posłuchał siebie z przyszłości. A tak w ogóle to gdybym miał coś zmienić, to nie wiem w jakim miejscu bym teraz był, jeśli któryś z elementów mojej przeszłości zostałby naruszony. Chyba zbyt to skomplikowane, żeby grzebać takim małym drucikiem, już prędzej wolałbym spotkać się z tymi, których już nie spotkam.

Jakie znasz daty z historii na pamięć?

Oj mnóstwo, dlatego nie jestem w stanie ich wymienić. Wiem, że sporo osób ma problem z nauką dat w historii, które faktycznie nie są najważniejszą w niej rzeczą, ale mi to zawsze przychodziło od ręki, niejako przy okazji. Naprawdę, wykuwanie ich na pamięć nie ma wielkiego sensu, jeżeli nie rozumie się trwających procesów i przemian.

Myślisz ze legenda smoku wawelskim i bazyliszku jest prawdziwa? 🐲

Misiuniaa_1905’s Profile Photo⭐ Paulinka ⭐
Wężopodobne i drakonoidalne stwory są częstymi bohaterami legend chyba niemal wszystkich ludów, które spotkać się mogły z pełzającymi gadami, więc wszystko to zasadza się na pewnym mitycznym przekazie głęboko utrwalonym w świadomości.
Jeśli chodzi o naszą warszawską legendę o bazyliszku to myślę, że jest ona dość późna i można zaliczyć ją już do kategorii miejskich legend z dawnych wieków, chociaż powiedzieć trzeba, że smok widniał chociażby w herbie mazowieckiego Księstwa czerskiego, na terenie którego leżała Warszawa, nazywany był nawet żmijem piastowskim. Dla jego obecności w herbie wskazywana jest dwojaka geneza - z jednej strony recepcja zachodnioeuropejskich legend arturiańskich, z drugiej legenda o żmiju strzegącym skarbów książąt mazowieckich. Nie jest to jednoznaczna, prosta droga do bazyliszka, ale jakaś konotacja pokazująca, że ten element legendarium istniał już na tych terenach wcześniej.
Co do smoka wawelskiego, znów powraca nam żmij, czyli w zasadzie słowiański wąż/smok. Ze żmijami przez wieki walczyli bohaterowie, z największym żmijem walczył gromowładny Perun (ale nie był w tym jedyny, jego północny "krewniak" Thor walczył z Jormungandem). W oryginalnej wersji legendy nie było żadnego szewczyka, ani napchanego siarką barana, był za to bohater-wojownik, syn księcia Kraka, który zrobił to, co każdy z jego odpowiedników (a teraz dajmy inny przykład, święty Jerzy) - po prostu zabił tego smoka w walce. Pytasz o prawdziwość, podam zatem dość ciekawą hipotezę odnośnie genezy tej legendy. W jej myśl Smok miał być nie mitycznym stworzeniem, a imieniem wodza Awarów, nękającego plemię Wiślan, a w ramach mityzacji opowieści doszło do wyolbrzymienia i przeobrażenia wrogiego władcy, który musiał w jakiś sposób stać się ucieleśnieniem największego strachu, a co świetnie wypełnia forma legendarnego stwora. Nie ma na to jednak bezpośrednich źródeł, niemniej brzmi to dość ciekawie i sensownie - Awarowie faktycznie byli ogromnym zagrożeniem dla Słowian, a rezydując w Kotlinie Panońskiej jak najbardziej mogli wyprawiać się też na północ i gnębić tamtejsze plemiona.
Jeszcze jedna ciekawostka - w odwiedzanej dziś chętnie przez turystów krakowskiej Smoczej Jamie w XVI-XVII wieku znajdował się jeden ze sławniejszych krakowskich burdeli. Biorąc pod uwagę, że jest to kawał skalnej jaskini, musiał być tam niesamowity klimat dla cielesnych uciech.

View more

Czy według Ciebie Polska powinna aż tak inwestować w wojsko i w zbrojenia? 🤔

suchanski975987’s Profile Photosuchanski97
Sądzę, że tak, a nawet jeszcze więcej. Najważniejsze to, żeby wydawać je z głową i tutaj mógłbym mieć parę zarzutów do naszych rządzących; jestem pewien, że wiele wydatków można by przeprowadzić rozsądniej, wydać mniej, a kupić wcale nie gorszy sprzęt. Trwająca na wschodzie wojna może właśnie była potrzebna, żeby uświadomić nam i przypomnieć, że nic nie jest dane raz na zawsze, także wolność i bezpieczeństwo. Przy okazji wychodzą lata zaniedbań niemal wszystkich rządów - chociażby zakup 116 używanych Abramsów w ramach "pilnej potrzeby operacyjnej". Wiadomo, że czołg to cholernie drogi sprzęt, jednak tego wydatku można byłoby uniknąć, gdyby 20 lat zaczęto sensowniej myśleć o wymianie poradzieckich przestarzałych maszyn, wtedy nie trzeba byłoby wydawać miliardów na jednak też używki.
Silna i nowoczesna armia, wsparta odpowiednimi sojuszami jest największym gwarantem wolności i warto to rozumieć nawet będąc pacyfistą. W końcu już starożytni rozumieli, że ten, kto chce pokoju, powinien szykować się do wojny.
I chociaż ogólny trend zwiększania wydatków na zbrojenia oceniam pozytywnie, tak uważam, że w wielu miejscach te pieniądze dałoby się wydać lepiej i też z większą korzyścią dla naszego przemysłu. Nie jestem jednak ekonomicznym nacjonalistą - jeżeli jest szansa, żeby nasi żołnierze dostali najlepszy sprzęt, to powinni go dostać, nawet jeżeli nie będzie to sprzęt z Polski.
I jeszcze jedno, trochę mniej już związane z wydatkami, ale dalej z obronnością - znajomy wojskowy pisał mi ostatnio o sytuacji, w której został nazwany mordercą przez osoby o poglądach na lewo. Oczywiście za granicę z Białorusią, na której nawet nie stacjonował. Wiem, że go to nie ruszyło, ale ogólnie jest to przykre, podchodzić tak do ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo całego kraju.

View more

# Czy świętujesz swoje małe i większe sukcesy? #

kruczek3115’s Profile PhotoCzarownica.
Staram się to robić, zazwyczaj jednak przychodzi robić mi to samotnie. Pozwalam sobie wtedy na chwilę zadumy, najczęściej mam też odrobinę czegoś mocniejszego i wznoszę toast za samego siebie. Rodzimy się i umieramy samotnie, więc czemu by też nie świętować sukcesów samotnie?
Chociaż nie jest tak zawsze, czasem zdarza mi się, że mam przy sobie z jedną zaufaną osobę, rzadziej większe grono, mogę się wówczas podzielić z nimi radością i uczcić to rytualnym spożyciem alkoholu.

Language: English