@Sarmata99

Perunowy Witeź (Перунов Витез)

Ask @Sarmata99

Sort by:

LatestTop

Previous

Witaj w ten pochmurny poranek (; Co wolisz: błogie leniuchowanie z książką, lub lapkiem pod ciepłym kocykiem, czy długi spacer w deszczu pod parasolem ?

bluffpoker’s Profile PhotoT.
Witaj, wprawdzie już popołudnie, ale poranek rzeczywiście był pochmurny i brzydki. Zdecydowanie wolę to pierwsze, nieraz tak całymi dniami siedzę jak mam na to czas (czyli ostatnio nie). Nie lubię wychodzić na spacer jak pada, w ogóle nie lubię jak pada, jeśli mam wychodzić to zdecydowanie wolę po deszczu, żeby poczuć ten zapach. I nie lubię chodzić pod parasolem, jak już pada to i tak zmoknę, wtedy to już nie takie istotne.

Palenie kościołów straciło sens w chwili pojawienia się zagrożenia terroryzmem?(dziwne pytanie inspirowane spłonięciem jednego z łódzkich kościołów;jeżeli kogoś urażam pytaniem proszę mi wybaczyć i pominąć/usunąć pytanie)

Amoralnymarzyciel’s Profile PhotoSz.
To pytanie nijak mnie rodzimowiercy nie mogło oburzyć. Swoją drogą nic nie słyszałem o tym, że w Łodzi spłonął kościół i nigdy też czegoś takiego nie widziałem, może i chciałbym zobaczyć to kiedyś na własne oczy, przekonałbym się co bym czuł w takiej sytuacji. Nie wiem co ma palenie kościołów do pojawienia się zagrożenia terroryzmem. Już samo palenie kościołów to forma terroryzmu. Kościoły płonęły w Norwegii w latach 90. Nie pochwalam tego, bo toleruję chrześcijaństwo (jak zresztą każdą inną religię o ile nie jest ona fanatyczna), ale po części rozumiem motywację ludzi, którzy to zrobili. Brało się to u nich z rozgoryczenia i buntu przeciw istniejącemu w ich kraju porządkowi, gdzie niepodzielnie od tysiąca lat rządziło chrześcijaństwo. U nas z tego co wiem nie było takich wydarzeń, Nergal swojego czasu coś planował (gdy jeszcze grał black metal), ale opamiętał się i przemyślał to zanim zrobił i ostatecznie nie zrobił. W zasadzie potępiam terroryzm, ale nie w każdej sytuacji, czasem jest on uzasadniony, zresztą jak nieraz powtarzałem za Machiavellim ,,cel uświęca środki'' (mam tu na myśli działania PPSu w Kongresówce na początku XX wieku i tylko tego typu). Jestem całkowicie przeciwny mordowaniu niewinnych ludzi, jeśli w walce o wolność narodu ma ktoś ginąć to niech giną jego oprawcy, a nie zwykli ludzie. Potępiam skurwysyństwo zabijające niewinnych ludzi w imię religii, jedna z najgorszych rzeczy jaka się pleni na tym świecie (reszty nie sposób wymienić).

View more

Żeby coś dostać, trzeba dać coś od siebie? Jeśli tak, to co ma zrobić ktoś (np. taka egoistyczna Błądząca między światami) jeśli nie potrafi dać niczego innym, a sama czegoś chce?

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Niekoniecznie. Nieraz dostaje się to na co się nie zasłużyło i nieraz nie dostaje się tego, na co się jak najbardziej zasłużyło. Tak po prostu jest na świecie, nie jest równo i sprawiedliwie, jak wielu by chciało, żeby było. I różnie to jest, z jednej strony dając coś od siebie zwiększamy szanse, że dostaniemy coś w zamian, z drugiej równie dobrze możemy dostać kopa w dupę. I to i to będzie ludzkie. To, że czegoś chcemy też jest ludzkie i tak naprawdę nic chyba nie zagwarantuje Ci, że dostaniesz coś od kogoś. A to, że jak sama twierdzisz nie potrafisz dawać niczego innym to inna sprawa. Nie znam Cię, więc nie wiem jak to z Tobą jest. Ale uwierz, że dawanie też sprawia radość.

People you may like

Cinek90’s Profile Photo Elijah ɱ.
also likes
nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
Lavendianna’s Profile Photo Lavender ☽
also likes
dominek51’s Profile Photo DomiN
also likes
piotrekp’s Profile Photo Piotrek
also likes
szpaner320’s Profile Photo Smile
also likes
Chomika’s Profile Photo Unforgettable
also likes
ziomka36500’s Profile Photo JulSoN
also likes
VanGreg’s Profile Photo VanGreg95
also likes
whyskey’s Profile Photo whysky
also likes
badstar10’s Profile Photo Anna
also likes
rachelcia’s Profile Photo Kiniałke
also likes
Aleksia245’s Profile Photo A
also likes
zuzia_sl
also likes
Kazimierz18’s Profile Photo LittlePrince23
also likes
Gadomski861’s Profile Photo Radzio
also likes
Preesence’s Profile Photo Szymon
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Wyobraź sobie, że dziś robisz sobie tatuaż: co to będzie i gdzie?

Plan na tatuaż, który zrobię sobie na 90% jest niezmienny od jakiegoś czasu. Planuję sobie wytatuować kołowrat, taki jak na moim avatrze, myślę, że najlepiej oddawałby mnie i moją wiarę. Piękny, stary symbol umieściłbym zapewne na środku mojej klatki piersiowej. O konkretnych wymiarach jeszcze nie myślałem, na to przyjdzie czas. Co do innych tatuaży, to nie wykluczam, jeszcze konkretnie nie wiem, ale zapewne w klimacie słowiańskim.

Warto walczyć tylko po to by walczyć?

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Raczej warto walczyć po coś. Oczywiście walka sama w sobie też może być celem, ale nie niesie ona nic więcej oprócz samej walki. O wiele lepiej jest, żeby była narzędziem do osiągnięcia celu, wtedy to wszystko nabiera więcej sensu. No chyba, że ktoś uwielbia walkę i dla niego jest sensem i celem samym w sobie.

Jak pachnie twoja samotność? Dwudniową herbatą? Może czekoladą orzechową? Kotem? A może czymś zupełnie innym...

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Moja samotność nie pachnie niczym. Herbatę piję dość rzadko, orzechowej czekolady nie lubię, a kota nie mam, chociaż je lubię. W mojej samotności nie da się wyczuć zapachu czegokolwiek. Jeśli oczywiście mówimy o samotności fizycznej, to niczym. To po prostu fizyczna pustka, brak kogoś obok, przede wszystkim nocami i wieczorami, wynikająca z pewnych rzeczy niezależnych ode mnie. Jeśli zaś chodzi o samotność psychiczną to w moim przypadku coś takiego w zasadzie nie istnieje. Bo wiem, że w każdej chwili jest ta osoba, która jest dla mnie i przy mnie myślą. Póki ona jest, nie jestem samotny.

pamiętam, że pisałeś kiedyś o tym, że myślałeś, żeby wstąpić do loży masońskiej? to nadal aktualne czy porzuciłeś tę myśl?

Nevermindxx3’s Profile PhotoMCNatka
Fakt, kiedyś o tym myślałem. Swoją drogą dobrą masz pamięć, bo ja nawet nie pamiętałem, że o tym pisałem tu, albo prywatnie Tobie. Przechodząc do sedna, porzuciłem tę myśl. Zrezygnowałem z tego zamiaru, min. przez utratę większego zainteresowania masonerią i zmianę wiary. Może, gdybym nie wyznawał starej wiary, głębiej pomyślałbym o tym. Mój rodzimowierczy światopogląd trochę wyklucza się z byciem masonem. Nie będę tu mówił o konkretnych różnicach, w każdym razie wg mnie rodzimowierstwo gryzie się z wolnomularstwem, nie mniej jednak w moich oczach ten ruch nadal jest ciekawy i interesujący. Może, gdybym nie wyznawał starej wiary, głębiej pomyślałbym o tym. I nie wierzę w bzdury o rządzącej światem żydowskiej masonerii, cóż bycie masonem nie wiąże się konkretnie z żadną religią. Wielu polskich patriotów z XVIII i XIX wieku to wolnomularze; żal mi ludzi, którzy wierzą w tego typu teorie spiskowe, które nie mają odniesienia w rzeczywistości.

View more

"Ludzkie oczy mówią czasem gorsze rzeczy niż usta" - Bertold Brecht. Jak rozumiesz ten cytat?

EverythingIsGame’s Profile Photo█ Imagine Dem☢n
Raczej nietrudno go zrozumieć. Po prostu oczy mówią o wiele więcej niż usta. Bo zawsze możemy skłamać, że jest dobrze, że wszystko w porządku, nawet odruchowo powiemy to za każdym razem. A oczy nie kłamią. Patrząc w oczy można zobaczyć bardzo dużo. To nie to co usta, którymi możemy powiedzieć, wszystko co tylko chcemy.

Czy gdyby ludzie byli w pełni albo dobrzy albo źli, łatwiej byłoby rozwiązać problem istnienia likwidacji zła na świecie, czy też dobro by definitywnie poległo? Dobrze,że ludzie mają dwa oblicza?

Amoralnymarzyciel’s Profile PhotoSz.
Gdyby ludzie byli w pełni dobrzy, to tego problemu by nie było w ogóle, więc nie byłoby co rozwiązywać. Chociaż ludzie i tak znajdą zawsze powód do podziałów i kłótni. Gdyby byli w pełni źli, żeby pozbyć się zła, trzeba by ich wszystkich wybić. Wtedy nie byłoby ludzi w ogóle. Zresztą nawet jeśliby wybito tych wszystkich ludzi to czy to samo w sobie nie byłoby już złe? Czy rzeczywiście w tej sytuacji również cel uświęca środki i czy to nie byłby właśnie ten opisywany przez Ciebie definitywny upadek dobra? Zresztą skoro nie byłoby ludzi, komu byłoby być dobrym...
Patrząc realistycznie, żadne z tych rozwiązań nie jest możliwe. Likwidacja zła jest niewykonalna, zło istniało, istnieje i istnieć będzie, tak samo jak dobro. Oba te zjawiska będą istnieć na równi, w harmonii i równowadze, taka jest po prostu natura. Po za tym nie wyobrażam sobie wytępienia zła, które i tak jest czymś mocno relatywnym, jak zresztą i dobro.

View more

"Demonem był jej król." A ona kim była?

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Moim pierwszym skojarzeniem była Małgorzata z ,,Mistrza i Małgorzaty'', chociaż nie do końca pasuje, jej królem był bowiem Mistrz, ale skojarzyło mi się z powodu roli jaką odegrała na balu u Wolanda. Takie, pierwsze luźne skojarzenie.
Po za tym można to kim była interpretować bardzo szeroko. Nie do końca rozumiem to pytanie, ale myślę, że Absurd może na to w pewien sposób odpowiedzieć (tego tłumaczenia Absurdu akurat ja nie robiłem).
,,Twoja dusza woła mnie
Widzę księżyc w pełni wysoko nade mną!
Zamykam swoje oczy i marzę o Twojej miłości!
Ty jesteś tak daleko mnie,
Pogrążam się w bólu i agonii,
I Ty sądzisz, że między nami stoi moja wiara
I masz rację, oboje jesteśmy sami, powiedz mi - co powinienem zrobić!
Na zawsze jestem synem Szatana, na zawsze kocham Cię.
Kocham Cię, patrzę w górę, widzę Cię w raju wysoko nade mną
To boli, to boli, zamykam oczy... Marzę o Twojej miłości!
Weź mnie takim, jakim jestem, a ja wezmę Ciebie taką, jaką jesteś
Znak Twojej miłości, bezgraniczność, unosząca się w ciemności
Moja próba nie zakończyła się sukcesem, na zawsze syn Szatana,
I Ty, córka Boga - w moich marzeniach żyjemy jako jedność
Marzę, marzę, marzę o Twojej miłości!
Kocham Cię, marzę, marzę o Twojej miłości!
Marzę, marzę, marzę o Twojej miłości! Kocham Cię! Marzę! Marzę!''
https://www.youtube.com/watch?v=CGg7IQXS8L0Sarmata99’s Video 131518312687 CGg7IQXS8L0Sarmata99’s Video 131518312687 CGg7IQXS8L0

View more

Sarmata99’s Video 131518312687 CGg7IQXS8L0Sarmata99’s Video 131518312687 CGg7IQXS8L0

Co jeśli słowa nie znaczą już nic?

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Tak nie jest, słowa mają znaczenie, póki wypowiadają je odpowiednie usta i póki trafiają do odpowiednich uszu. Nie jest jeszcze tak źle, nie wszystkie słowa straciły znaczenie, myślę, że jest jeszcze sporo ludzi, dla których pewne słowa nie straciły znaczenia i nadal są ważne. Zapewne masz na myśli słowa, takie jak kocham cię, bądź na zawsze. O tym szerzej wypowiadałem się jakiś czas temu. W każdym razie te słowa, jak i wszystkie inne mają znaczenie dla mnie. I nie zgadzam się z tym, że słowa tracą wartość, gdy są zbyt często powtarzane. One tracą wartość, gdy mówi się je do nieodpowiednich ludzi, bądź nie zdaje sobie sprawy z ich znaczenia.

Gdybyś był(a) przykazaniem, to jak byś brzmiał(a)? *Znów leci masówka, lenistwo zabija formy osobowe*

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Nijak bym nie brzmiał, bo wszelkie przykazania źle mi się kojarzą. Z nakazem, a ja cenię sobie wolność i nie lubię nic nakazywać i gdy ktoś mi nakazuje. Ja mogę dawać jedynie rady, sugestie, powiedzieć co ktoś wedle mojej subiektywnej opinii powinien zrobić i nic więcej, ani nic nie chcę nakazywać. Nie dla mnie wiara z przykazaniami.

Co robić, gdy kończy się życiowa droga? *kolejna dawka bezsensu*

dmitrunia’s Profile PhotoBłądząca między światami ☯
Moment, w którym kończy się życiowa droga, a właściwie jej etap tu w Jawii to śmierć. Wtedy nie musimy się martwić co dalej, bo ciało umiera, a dusza idzie dalej, a potem i tak wróci w nowym ciele i droga w Jawii zacznie się od nowa...

Czy odnajdujesz w snach swoje problemy wewnętrzne, odpowiedzi na zagadki własnego umysłu? A może sny to dla Ciebie coś zupełnie innego?

Moje sny stawiają przede mną jeszcze więcej pytań. Są dziwne, a jednocześnie bardzo ciekawe. Nie umiem do końca określić czym dla mnie są. Śnią mi się czasem rzeczy, które na jawie nigdy by mi pewnie do głowy nie przyszły, mocno nie do wyobrażenia, cóż, zdarzało mi się spotykać we śnie osoby, których w rzeczywistości nigdy nie spotkałem. Nie mam zwyczaju zapisywania snów, ale każdy zazwyczaj staram się zapamiętać. Najbardziej zastanawiające jest, patrząc po moich snach, jak bardzo popierdolona jest moja podświadomość, która podsuwa mi te wszystkie obrazy :D

Przed czym uciekasz?

wrwrwrwwrw’s Profile PhotoTheo.
W tej chwili przed niczym. Nie mam przed czym uciekać. Zresztą ucieczka nie jest najlepszym wyjściem. Nie zaprzeczam, że nie raz jest przydatna i chwilowo pomaga, ale na dłuższą metę i tak nie rozwiązuje problemu. Z tym przed czym uciekamy trzeba stanąć twarzą w twarz, chociaż wiem jak trudne to może nie raz być, ale tylko to przyniesie ostateczne rozwiązanie danego problemu.

Kim są ci którzy byli przed nami ?

Naszymi przodkami. Ludźmi, którzy z całą pewnością byli podobni do nas, pod wszystkimi względami. Często narzekamy na obecnych ludzi, problem w tym, że dawniej nie byli oni inni. Wiele tych problemów, które dotykają nas dotykały także i ich, te wszystkie uczucia, które dzisiaj żywimy do siebie nawzajem - od miłości po nienawiść, były obecne także i u nich. Nie jesteśmy niczym nowym. To co występuje u nas, a nie występowało u naszych przodków wynika jedynie z postępu technicznego. W sferze uczuciowej i psychologicznej wszystko to już kiedyś było. Nihil novi dwoma słowami.
Sądzę jednak, że jako ludzkość po drodze coś zatraciliśmy. Jako odpowiedź na pytanie co między innymi zatraciliśmy daję tu słowa Zoriana Dołęgi-Chodakowskiego, wybitnego lecz zapomnianego badacza kultury Słowian:
,,Czas przyszły wyjaśni tę prawdę, że od wczesnego polania nas wodą zaczęły się zmywać wszystkie cechy nas znamionujące, osłabiał w wielu naszych stronach duch niepodległy i kształcąc się na wzór obcy, staliśmy się na koniec sobie samym cudzymi.''

View more

O czym mogą świadczyć trudności w rozróżnianiu dobra od zła? Co zrobić,by prawidłowo postrzegać świat?

Amoralnymarzyciel’s Profile PhotoSz.
Co to w ogóle znaczy prawidłowo postrzegać? Czy dobro i zło zawsze będzie tym samym?
Dobro i zło to pojęcia mocno względne, trudności z ich odróżnianiem mogą świadczyć o nieukształtowaniu danego człowieka. Nieukształtowanie samo w sobie nie jest niczym złym, o ile nie jest staniem w miejscu i prowadzi do ukształtowania. Człowiek nie umiejący odróżnić tego co dobre od tego co złe szuka jeszcze siebie i szuka odpowiedzi. Określenie dobra i zła jest jedną z części samookreślenia i ukształtowania. Na ukształtowanie wpływa bardzo wiele czynników z zewnątrz.
Przede wszystkim trzeba myśleć, zadawać pytania oraz szukać odpowiedzi.

Opowiesz mi coś o sobie?

olii_vesper’s Profile PhotoPanienka Olii
Tym pytaniem zajmie się Jego Tygrysek :D
Zacznę od tego, że Rafał jest bardzo mądrym i inteligentnym człowiekiem. Fascynuje mnie Jego dojrzałość i to jaki jest. Zawsze jest sobą, co bardzo mocno cenię. Jest szczery i nie owija niczego w bawełnę. Nie jest nerwowy...w sumie to nigdy jeszcze nie widziałam Go mocno wkurzonego. No i nie potrafi się na mnie gniewać. Oj słabo mu to wychodzi, słabo. I za bardzo się czasem martwi. Posiada naprawdę sporą wiedzę, szczególnie z historii. Ma bardzo dużo zainteresowań i jest inspirującym człowieczkiem. Słucha ciężkiej muzyki i całkiem dobrej. Podarował mi swoje glany, które są dla mnie troszeczkę za duże, ale przydatne :D Robi prześmieszne miny jak próbuje się skupić. Ma zwyczaj czytania w dziwnym miejscu, po czym przez to muszę na Niego czekać. Nie potrafi delektować się kakałkiem. Ledwo zacznę, a on już kończy. Ma wyjątkowe oczy...Dla mnie są bursztynowe. Nie lubi rozmawiać przez telefon...zresztą ciężko Go wtedy zrozumieć :D Rafał jest twardym i silnym mężczyzną. Niektóre sprawy chowa w środku przez to ciężko Go czasem odkryć. Jednak ma również swoją wrażliwość i często to widać w najdrobniejszych szczegółach. Jest bardzo kochany, także uroczy i mocno opiekuńczy. Wiem, że mogę na Nim polegać i ufać. W sumie to rozmawiamy o wszystkim i nie ma między nami żadnej bariery przed tym. Bardzo mi pomógł i jestem Mu za to ogromnie wdzięczna. Jest moim najlepszym przyjacielem i wspaniałym chłopakiem. Kocham Go z całego serca i za nic w świecie Go nie oddam.
Mogłabym oczywiście więcej napisać, ale myślę, że tyle Wam starczy. ^^
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej nocy.

View more

Wybierz losowo utwory z Twojej kolekcji – jakie są pierwsze 3 piosenki?

Użyłem opcji losowo wszystkie utwory z mojego telefonicznego odtwarzacza i oto wyniki:
https://www.youtube.com/watch?v=13-EfdXTg2MSarmata99’s Video 131419065839 13-EfdXTg2MSarmata99’s Video 131419065839 13-EfdXTg2M
https://www.youtube.com/watch?v=sebtfknS1jcSarmata99’s Video 131419065839 sebtfknS1jcSarmata99’s Video 131419065839 sebtfknS1jc
https://www.youtube.com/watch?v=Ddi7fCKND8ESarmata99’s Video 131419065839 Ddi7fCKND8ESarmata99’s Video 131419065839 Ddi7fCKND8E
Niezły miks wyszedł, Finlandia, USA, Węgry, melodic death metal, power metal i narodowy rock.

Gdzie dane Ci było zjeść najsmaczniejszą potrawę w życiu? Cóż to było?

O, Tulpa znowu mnie pyta ;)
W zasadzie nie potrafię wskazać najsmaczniejszej potrawy jaką jadłem w ogóle, gdyż lubię sporo. W ostatnim czasie najbardziej zapadł mi w pamięci kebab, którego jadłem w Berlinie. Tak, w Berlinie, z baraniny, robiony przez Turka, w lawaszu (placku) a nie w bułce, czyli durum doner. Był naprawdę zajebisty, pierwszy raz jadłem prawdziwego kebaba, tylko trochę za szybko się skończył :D W każdym razie, tak jak jestem przeciwny imigrantom, tak szanuję Turków i nie mam nic przeciwko, bo większość z nich pracuje no i zajebiste żarcie robią. Zresztą im najbliżej do Europejczyków ze wszystkich narodów muzułmańskich.

Jeżeli "tolerancja jest ostatnią cnotą upadającej cywilizacji", to jedynymi gwarantujących przetrwanie jest siła, przemoc i nietolerancja? Jeśli tak, to czemu rządzący nie potrafią wprowadzić tej myśli w życie, wymierzając swym podwładnym powolną śmierć?

Amoralnymarzyciel’s Profile PhotoSz.
Spójrzmy na przykład imperium rzymskiego. Odkąd zaczęto w nim tolerować chrześcijaństwo szło już tylko w dół. Potem było uznanie chrześcijaństwa za jedyną słuszną religię, podział cesarstwa, armia oparta na obcych najemnikach, którzy ostatecznie obalili ostatniego cesarza... A w wielkość rosło póki podbijało, póki walczyło i podbijało. Co do tolerancji, może i chrześcijaństwa nie tolerowali, i tak mieli wielką mieszankę religijnych kultów. Oczywiście chrześcijaństwo nie było jedynym powodem upadku cesarstwa (ale w to się nie zagłębiajmy, bo to jest zupełnie inny temat).
Myślę, że masz na myśli to co obecnie dzieje się w kręgu cywilizacji europejskiej. Tolerancja dla wszystkich, przyjmowanie z otwartymi ramionami ludzi, z których i tak wielu nie będzie chciało pracować, a także skrajna tolerancja, która przybiera w niektórych krajach formę absurdu. Na przykład w Szwecji niedawno była sprawa, że muzułmanin na rozmowie kwalifikacyjnej nie podał ręki przyszłej szefowej, bo powiedział, że religia mu zabrania podać ręki kobiecie. Nie został przyjęty do tej pracy (i myślę, że to nie był jedyny powód), więc zgłosił sprawę do miejscowych władz, dostał odszkodowanie 30 tysięcy koron, a tamta kobieta została nazwana rasistką... Takie sytuacje są chore. Jak dla mnie to ten koleś dopuścił się nietolerancji nie podając ręki kobiecie, tylko dlatego że jest kobietą. Cywilizacja europejska przez skrajną tolerancję w takich jak ten przypadkach sama sobie szkodzi. Według mnie chyli się ku upadkowi. Ludzie, którzy tu przyjeżdżają muszą zrozumieć, że to jest nasza ziemia i oni są tu tylko gośćmi i mają grać na naszych zasadach, albo wypierdalać skąd przyszli. Taki system funkcjonuje w Australii i sprawdza się. W kraju, który również należy do cywilizacji zachodu.
Nie rozumiem czemu rządzący tak robią, dobrze, że w środkowej Europie jest jeszcze kilku trzeźwo myślących polityków... Zresztą imigranci i uchodźcy to temat rzeka i sprawa na zupełnie inną odpowiedź.
Teraz jest moda na otwartość i tolerancję dla wszystkiego i być może tak jak powiedziałeś, jest to cecha upadającej cywilizacji. Tolerancja jest ważna, ale z niczym nie należy przesadzać, sami możemy zaobserwować do czego to prowadzi; nie chciałbym żyć w obecnej Szwecji czy Francji. Chcę, żeby Europejczycy byli gospodarzami swojej ziemi i nie musieli wszystkiego pokornie akceptować w imię tolerancji dla innych. Bo najważniejsze jest to, żebyśmy nie zatracili swojej tożsamości, nawet kosztem rzekomej nietolerancji.

View more

Czy w przyszłości kontakt między pokoleniami będzie mógł napotykać podobne trudności jak do tej pory,czy z powodu większego "luzu"-takowych nie będzie?

Amoralnymarzyciel’s Profile PhotoSz.
Myślę, że ogólnie ten ,,konflikt pokoleniowy'' będzie nadal istniał, różnić się będzie szczegółami, ale będzie działało to na tej samej zasadzie. Zawsze tak było, że młodsze pokolenie z większą ochotą przyswajało sobie nowinki, za którymi to starsze pokolenie już nie nadążało. Tak będzie i dalej, chociaż nie wiem jak to może wyglądać, patrząc po wielu obecnych młodych ludziach. Jakimi oni będą dorosłymi i rodzicami. Jakie będzie przyszłe pokolenie, skoro nie do końca się będzie mogło dogadać z tym?

Next

Language: English