Witaj w ten pochmurny poranek (; Co wolisz: błogie leniuchowanie z książką, lub lapkiem pod ciepłym kocykiem, czy długi spacer w deszczu pod parasolem ?
Witaj, wprawdzie już popołudnie, ale poranek rzeczywiście był pochmurny i brzydki. Zdecydowanie wolę to pierwsze, nieraz tak całymi dniami siedzę jak mam na to czas (czyli ostatnio nie). Nie lubię wychodzić na spacer jak pada, w ogóle nie lubię jak pada, jeśli mam wychodzić to zdecydowanie wolę po deszczu, żeby poczuć ten zapach. I nie lubię chodzić pod parasolem, jak już pada to i tak zmoknę, wtedy to już nie takie istotne.