Pewnie, już się zbytnio przyzwyczaiłam, nawet wywaliłam "cheaty", bo mi źle po zjedzeniu np. całej czekolady, więc jak mam ochotę na coś niezdrowego to robię np. owsiankę z pokruszonymi ciastkami oreo :D
musi być pycha ;D
Monia, dieta dietą, ale tydzień po wielkanocy moja mama bierze ślub i będzie małe przyjęcie, nie mam zamiaru zawracać sobie głowy myślami o tyciu i kaloriach :D<3 chyba że poczuję się jak słonik, to przestanę jeść, wiadomka :P
no i racja :) ale po weselu wracaj do normalnego jedzenia! :)