earned, not given? w sensie, wypracowana, a nie dana?
Dokładnie ;) Większa satysfakcja jest z tego, na co sama zapracujesz. Ja talię mam od "zawsze" i zdecydowanie bardziej wolę, kiedy ktoś doceni pośladki czy brzuch (jeśli mówimy o wyglądzie), na które sama zapracowałam, niż wąską talię, którą "mama w genach dała" ;)
Liked by:
fitoluska
little fairy