jezeli w ciagu dnia z owocow zjem duze jablko, jedna suszona morele, jedna suszona sliwke, 4 rodzynki, to moglabym jeszcze duza mandarynke lub inny owoc?
zjadlam polowe jogurtu naturalnego i kawalek banana, a mama zawolala mnie zebym pilnie szla do sklepu i bylam tam 15min i teraz wrocilam.. dokonczyc posilek czy juz lepiej nie?
hej! mogłabyś mi pomóc?byłabym bardzo wdzięczna. Jedyną rybą,jaką jestem w stanie zjeść jest tuńczyk z puszki w sosie własnym. Jadłam go w życiu 3 razy i to jedyna ilość ryb jaką zjadłam przez całe życie. Znasz jakąś może zdrowszą rybę, która tak smakuje i jest jak mięso?Galeretowate mnie brzydzą..
Ale ryby nie są galaretowate :) No może te mega tłuste, ale generalnie to mają zwarte mięso :) Może spróbuj dorsza na początek albo pstrąga?
Znasz jakiś przepis na serniczki z patelni? Zetknęłam się z przepisem gdzie do twarogu, jajka dodaje się łyżkę suchego budyniu i jakiś słodzik. Mogę czymś zastąpić budyń, zamiast słodziku użyć miodu, dodać np banana?
Z jakich elementów najlepiej połączyc hantle? W sensie jak ciężkie odważniki? Bo znalazłam w tesco promocje, ale nie wiem czy warto. Sa odważniki 1, 2 i 5 kg. Oddzielnie trzeba kupić gryfy.
Magg czy jak mam cheat to musze go spalac? wychodze z niskich bilansow i wiadomo ze jak mam cheat to przekraczam kalorie troszke ale nie moge sie zbyt przemęczać bo walcze by odzyskac okres.. czy jak nie bede spalac cheata *mam dwa razy w tygodniu max* to cos sie stanie?
Pewnie, że nie :) Cheaty nie są po to, żeby je później "wyćwiczyć" :)
czym mogę dobić ilość kalorii w ciągu dnia, gdy nie dobijam odpowiedniej ilości normalnymi posiłkami? można te z 200kcal dobić np. pestkami dyni, słonecznikiem, orzechami?
Mag:)mam wyrzuty po swietach ze w dwa dni swiat za duzo zjadlam i odmowilam z tego powodu zajebista domowke z dzisiaj ,nie wiem czy dobrze zrobilam:\ bo nie chce drugi raz w miesiacu jesc nie regularnie a tak w domu sie pilnuje jak i godzin..
Źle zrobiłaś! Sylwester jest raz w roku, chcesz go spędzić z wyrzutami sumienia w domu? Nie musisz najeść się do granic możliwości. Tańcz dużo, to nic nie pójdzie Ci w boczki :)